Ciekawostką jest fakt,że ci stateczni obecnie panowie(mówię o dwóch agentach) swoja pracę zaczęli ..w dzieciństwie. Jako mali chłopcy urzadzili sobie zabawę w śledztwo.A morderca mieszkał w domku obok...Z pewnością nie jest to film dla ludzi o słabych nerwach.Trup ściele się zbyt gęsto.