Smutny to zaiste film o człowieku, który dążył wytrwale do celu-tytułowego raju, a gdy go osiągnął zetknął się z piekłem na ziemi. I, o ironio, sam go stworzył. I to nie koniec- zrealizował marzenia tylko w części, bo to nie on przecież odkrył stały ląd (nie zapominając oczywiście o Wikingach, którym też podobno się...
więcejNie jestem do końca przekonany czy Ridley Scott osiągnął zamierzony efekt. A może to i lepiej że bardziej skupił się na człowieku, na Krzysztofie Kolumbie i jego czasem wręcz "chorej" ambicji. Kolumb w interpretacji Gerarda Depardieu to człowiek bezkompromisowy, nie tyle zafascynowany co opętany wizją "odkrywania...
Film jest po prostru fantastyczny. Wszystkie jego elementy tworzą ciekawa całość. Najleprza jest oczywiście muzyka.
próba pokazania wydarzeń związanych z przybyciem europejczyków do ameryki. ale czy ktokolwiek wie co tam sie naprawdę zdażyło? jak to wyglądało? nie. . . ale można próbowac to odtorzyć. scott sobie niexle poradził.
Wspaniały, poruszający film. Małe arcydzieło. Historia o człowieku, który jest gotów zrobić wszytsko, by osiągnąć swój cel. Przepięknie sfotografowany, rewelacyjnie zagrany. Szkoda, że recenzenci na całym prawie świecie nie dostrzegli w nim tego piękna.
Bardzo lubię ten film, zresztą nic dziwnego - Ridley Scott! Obsada jest bardzo dobra, muzykę Vangelis mam na CD i jest fajna. Szczególnie podobała mi się Sigourney Weaver w jakże nietypowej roli.
Jeśli za coś bierze się Ridley Scott, a muzykę do tego robi Vangelis to powstaje obraz piękny i mistyczny. Blade Runner i 1492 właśnie dzięki muzyce posiadają niesamowity klimat, pozbawiony dudniących i męczących fanfar wielkich orkiestr symfonicznych.
Najlepiej pamiętam właśnie tą ostatnią scenę, w której Kolumb pisze słowo "pamiętam". No i oczywiście ten moment, gdy z mgły wyłania się "nowy świat". To jest taki majestatyczny film, piękne zdjęcia, nastrojowa muzyka... Trochę barokowego przerostu formy, ale treść też niebanalna. Oglądane potem w telewizji traci cały...
więcej
Chyba poprzedni komentarz byłtrochę za ostry. Oto weryfikacja: ten film ukazuje zmagania wielkich namiętności, miłości, pychy, pasji poznania; walkę człowieka, który pragnie udowodnić całemu światu, że jego marzenia są realne. Ta walka i upór doprowadzą go w końcu do celu, ale i do klęski.
Za muzykę Vangelisa należy się 10, ale niestety reszta nie była tak ambitna; trochę przydługie i zbyt patetyczne.
Jest jeden z najbardziej niedocenionych filmów Ridleya Scotta. A nie wiem dlaczego.
Jest to dzieło pełne pasji, opowiada historię człowieka, który dla swojej wizji jest gotów poświęcić wszystko. Zaraża innych i to jest pasjonujące. Sam obraz określić można słowami recenzentki "FILMU": "Ridley Scott to największy malarz...
Film kompletnie zafałszowuje prawdziwą historię Kolumba, który wyrządził wiele zła mieszkańcom Hispanioli (ob. Haiti):
"Do niedawna odkrywca Ameryki miał dobrą prasę – zwłaszcza w Europie. Podkreślano jego talenty jako nawigatora, odwagę i niedocenienie go za życia. W porównaniu z Cortésem czy Pizarrem jawił się...
Właśnie dziś ( w apogeum epidemii koronawirusa) naszło mnie na ogladanie tego filmu. Chcialam zrozumiec jak ludzie jako cywilizacja moglismy doprowadzic do tego upadku bilogiczno-ekologicznego jaki teraz mamy. I to w zaledwie kilkaset lat. Nie ciekawiło mnie filmy o rewolucji przemysłowej ale głębiej. W początki...
Ludzie. Proszę, nie oglądajcie tego filmu bez dobrego nagłośnia. 60% przekazu tego filmu płynie z anielsko pięknej muzyki elektroniczno-symfonicznej w wykonaniu Vangelisa. Kino domowe dobrej jakości powinno zaczynać się minimum od systemu z Dolby Digital/DTS w górę. Szukam tego filmu na Blue-Ray z jakością...
Kretyn Ridley Scott postanowił nakręcić amerykańską wersję wypraw Kolumba. Kolumb zamiast być ultrakatolikiem, jest lewakiem, inkwizycja morduje za pierdnięcie, a rozmowa genueńskiego kupca z królową Izabellą Katolicką to flirt rodem z jebsanej komedii romantycznej. A to tylko 15 minuta bo dalej nie wytrzymałem....