Jak dla mnie film całkiem niezły, zdjęcia, muzyka, klimat. Co do historii to myslę, że film nawiązuje do okresu z I wojny swiatowej, kiedy to w miesiącach luty kwiecień 1917 r. Niemcy skrócili linię frontu, opuszczając pozycję pod Noyon i cofnęli się na tzw linie Hindenburga - pozycje od Arras do St Quentin. Buła to tak zwana operacja Alberyk.
A propo mam pytanie jedno, zauważyłem w niektórych scenach filmu żołnierzy czarnoskórych walczących obok z białymi. Hm? czy możliwe, że w tamtych czasach w armii brytyjskiej można było tak mieszać w oddziałach plutonów, kompanii? Na pewno walczący Hindusi towrzyli odrębne formacje, tak samo jak w armii francuskiej Senegalczycy.