2001: Odyseja kosmiczna
2001: A Space Odyssey
1968
Pewnie to za wiele powiedziane ale myślę że w ten sposób wielu ludzi nie będących ateistami ale też nie utożsamiającymi się z żadną religią może określić swoje wyobrażenie Boga...
Zacznijmy dla kogo nie jest ten film. Napewno nie dla osób szukających jakieś mocnej akcji. Film dłuzy się okropnie. Jest masa ujeć nie mających końca, lub ujeć w kompletnej ciszy. Niekiedy coś wydaje jakiś dźwięki, na przykład zaczyna pikać - i to jest naprawde, naprawde irytujące.
Wiem jednak czemu ten film jest...
Uwaga, ten film powstał w latach 60tych XX wieku !!!!!!
Szkoda, że jest oceniany pod kątem "efektów specjalnych", "wartkości akcji" i innych aspektów, dziś tak ważnych w erze 3D i Avatara.
Trzeba poznać trochę historię kina aby filmom takim jak ten dawać 1 czy 3/10.
Ale cóż, jak powiedział kiedyś Józef Piłsudski...
film genialny !!! widziałem go dokładnie 8 raz, jedyna wada filmu to trochę za długa jest scena z przenoszeniem się w inny wymiar( tzw. barwy które się przemieszczają)ten film to sztuka filmowa to nie kino rozrywkowe, jeżeli ktoś spodziewa się filmu rozrywkowego to lepiej niech idzie na Pocahontas tak nazywam...
Nie wiem kto tym zarządza, ale musi mu się ostro nudzić żeby dawać takie gówno prosto ze
srajtaśmy na plakat.
Jeśli ten temat już był to przepraszam, szukałam go na filmwebie, ale nie mam siły przebijać się przez kolejne kohorty troli i hejterów, jeśli ktoś może to proszę niech wytłumaczy mi ostatnie 30 minut filmu, jakie kolwiek pomysły i interpretacje mile widziane :)
Mimo, że niektórzy zarzucają temu filmowi nudę ja się nie nudziłem. Bardzo dobrze budowane napięcie no i przede wszystkim świetne wykonanie tego filmu. Nawet przy dzisiejszej technice ten film wygląda bardzo dobrze a co dopiero 40 lat temu. Trochę nie rozumiem tylko szukania jakichś metafor na siłę. Takim analizowaniem...
więcej
Spójrzmy prawdzie w oczy: "Odyseja" jest nudna. Nie dzieje się tam prawie nic, dialogi jak są, to o kanapce z kurczakiem. Sceny wydłużają się w nieskończoność i nikt nie wie, o co chodzi. Trudno się dziwić znudzonym ludziom, którzy oczekiwali filmu SF z wybuchami i rozrywką a dostali arcydzieło. To nie jest zwykły...
Po zrealizowaniu filmu "2001 Odyseja kosmiczna" Stanley Kubrick mógłby już więcej filmów nie kręcić, bo i tak trafił do ścisłej czołówki arcydzieł filmowych.
Ten film bije na głowę wszystkie pozostałe filmy, nawet te współczesne łącznie z "Grawitacją" Dla mnie to prawdziwa estetyczna uczta, dodanie do tak...
Pozostałe 10% to wspaniałe, jak na tamte czasy efekty specjalne. Sama fabuła tego filmu zmieściłaby się może w 30 minutach. Reszta to powolne obrazy głównie kosmosu i statków kosmicznych, okraszone niesamowitą muzyką. Film nie dla każdego, gdyż, jak tu wiele osób zauważyło, może usypiać :) Ja jednak nie usnąłem, i choć...
więcej
...trudno dziś mimo dużo bardziej zaawansowanej techniki odszukać lepiej zrealizowany film.
Dobrze dobrana muzyka. Wizjonerstwo i dbałość o szczegóły. Realistyczne przedstawienie
grawitacji w kosmosie i na statkach kosmicznych. Gdzie w nowszych produkcjach wszyscy łażą
wszędzie jak po ziemi.
Każdy może interpretować...
nie mniej niezwykłe, niż wizja życia w 2001 roku zawarta w tym arcydziele. Genialna muzyka w połączeniu z obrazem jest niczym poezja. Wpadłem w zdumienie za sprawą rewelacyjnych efektów wizualnych. Robią one nadal wrażenie, no bo jak można było stworzyć coś takiego bez użycia komputerów?! Kiedyś to były efekty...
wiekowych...
sorry winnetou, ale to że w filmie nie ma seksu ani scen przemocy nie znaczy to że 10-latek może oglądać ten film! poprostu po 15 minutach dzieciak wyłączy telewizor albo zacznie rzucać popcornem w kolegę - wielu dorosłych nie ma pojęcia o co chodzi w tym filmie (sama się przyznam, że sama nie do końca...
Ja rozumiem ten Monolit jako początek i koniec.
Kiedy pojawia się u małp daje początek jakiegoś u nich rozwinięcia intelektualnego(scena z kością). Drugi przykład, na koniec filmu Astronauta widzi w lustrze siebie starego, potem zmiana perspektywy ten starszy w szlafroku, nie widzi tamtego z kolei widzi siebie...
Jako miłośnik SciFi oglądam wszystko w tematyce , jedno wpada w oko inne nie ale staram się śledzić i oglądać wszystkie produkcje w tym gatunku i przyznam , że ODYSEJĘ 2001 oglądam co roku chętnie , więc nie zrozumiem nigdy NIEPOCHLEBNYCH wypowiedzi Pseudo Miłośników Gatunku o tym filmie
Kubrick to absolutny geniusz, w sposób zachwycający połączył wybitne sceny kosmosu z
muzyką Straussa. Tych kilka minut gdy przy akompaniamencie cudownej muzyki Kubrick
pokazuje kosmiczną przestrzeń to chyba jedna z najlepszych scen w historii kina. Ogólnie
pierwsze 15 minut całkowicie wbija w fotel, tak samo jak...
