idź się lecz...
nie wiem jak możesz powrównywac avatara z tym gównem.
niedzielny kinomaniaczek. tylko takich nam tu brakuję...
Rzekł supermaniak :D
Całe szczęście, że tu jesteś, bo dzięki Tobie dźwignie się cały poziom wortalu :D
Supermaniak, użytkownik się tylko pytał co obejrzeć a ty już naskakujesz... Ale z tym ściąganiem to rzeczywiście niezbyt.
właśnie, ch** nas to obchodzi że nie wiesz co ściągać, jak taki leń jesteś,
nie dość że filmy za darmo będzie miał to łaskę zrobi że jakiś ściągnąć
zamierza... won!
Zdecydowanie Avatar, w 2012 efekty specjalne sa tylko fajne, fabula nieciekawa, realistyka praktycznie zero.
n/c jak można porównywać avatara który jest arcydziełem do tego gówna...
i jeszcze mówi że chce ściągnąć. do kina wynocha leniuchu, oszpecisz tylko cały film oglądając go w wersji cam czy ts..
ogladac Avatara NIE w 3d, a juz w ogole na kompie to jest CZYSTA PROFANACJA... akysz z takimi.
nie spamuj tylko lec do kina na Avatara bo wart jest kazdego grosza!
2012 mozesz sobie na kompie obejrzec, Avatara sobie nie psuj i idz do kina na 3D.
Obojętne. Oba tytuły są płytkie i do bani. Nic poza efektami... No, powiedzmy, że Avatar ma jakąś tam fabułę, ale cieniutka jak babie lato. To już 2012 ma ciekawsze zwroty akcji...
Nie... właściwie oba tytuły są do bani... Ściągnij coś innego...
2012... straszna kicha wdg mnie, ogółem trywialny i przewidywalny, widziałam już filmy o podobnej tematyce, były dużo ciekawsze, także jakoś mnie to nie zaskoczyło... efekty specjalne dobre, ale niestety nie wpływają na ostateczną ocenę ;] dziękuję, koniec audycji.
Polecam ci Avatara. 1000x lepszy niż 2012. W 2012 tylko efekty rządzą i nic poza tym.
nie, tak beznadziejny...
____________________________
____________________________
____________________________
No dobra, przyznaję, że palnęłam ten tekst bez wcześniejszego obejrzenia Avatara i żałuję.
Bo AVATAR - nawet bez 3d - jest zarąbisty. Co nie zmienia mojego zdania, że 2012 też xD. Oba są świetne, chociaż całkiem różne.
Moim zdaniem nie powinno się porównywać tych obu filmów bo są całkiem inne. Ale jak już mam porównywać to bardziej podobał mi się 2012 ale to rzecz gustu.
Zdecydowanie Avatar. Jest dużo lepszym i ciekawszym filmem. W 2012 nie ma nic ciekawego poza efektami.
jak można porownywać 2012 do takiego gówna jak avatar.
2012 to film który przynajmniej ma fabułe, a nie same efekty specjalne.
Fabula w 2012 jest conajmiej smieszna, juz szczytem bylo ratowanie tej arki, prosze cie, realistyki w tym filmie jest zero. Przeczytalem ksiazke na temat 2012 roku i liczylem ze w tym filmie zostanie przedstawione w dosc realistyczny jak moze to wygladac, zgadzaja sie tylko fakty, superwulkan w yellowstone, trzesienia ziemi, erupcje na Sloncu itd. Ten film nie przekazuje nic po za efektami.
o ja
pierdole....
Alex pierwszy raz pochwalił AVATARA
LUDZIE! otwierajcie szampana, świętujemy!!!!!