PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433913}

2012

2009
6,2 273 tys. ocen
6,2 10 1 273262
4,7 34 krytyków
2012
powrót do forum filmu 2012

4/10

ocenił(a) film na 4

Nie wiem, może się nie znam, ale jest to jeden z najgorszych filmów katastroficznych! Czy jest jakaś osoba, która wytłumaczy mi, co w tym filmie jest tak naprawdę dobre? Po pierwsze trzy lub cztery razy podczas filmu padło stwierdzenie: "Musi Pan to zobaczyć." heh klasyka filmów katastroficznych, bez zmian. Po drugie denerwowało mnie to iż za każdym razem podczas podróży do Tybetu samolotami i samochodami udawało im się dosłownie w ostatniej sekundzie uciec i tak kilka razy... Raziła w oczy momentami grafika np. scena w kuchni. Motyw arek nie był zaskakujący... Byłem w dniu premiery i jak zwykle chamstwo i drobnomieszczaństwo:) Żałuje wydanych 17zł na ten film. Pozytywy to przede wszystkim pomysł.:)

ocenił(a) film na 2
ViolencE

Emmerich po prostu robią tą samą tandetę co kilka lat, tylko tytuł zmienia. Od strony czysto fabularnej to są te same smuty. Rzeczywiście "2012" to już jest kino uwłaczające inteligencji widza. 2/10

Supertatko Cusack biegający po wyrwach i rozpadlinach :) A to wszystko przepełnione amerykańskim bełkotem i patosem. Jedyną fajną rzeczą był wątek Woody'ego H.

ocenił(a) film na 4
ViolencE

Ja oczekiwałem dobrej rozrywki a dostałem:

1. Rażące sztucznością efekty specjalne. Nie było w tym żadnej pomysłowości, niczego nowatorskiego. Ot, ciągle coś wybucha, przełamuję się na pół. Zwyczajny przesyt.

2. Marną muzykę.

3. Fabułę, która nie była tylko prosta, ale wręcz prostacka. Głupota aż raziła. Mogli zrobić taką, która była by tylko spoiwem dla kolejnych scen "katastroficznych", a nie coś co będzie męczyło widza. Dialogi były tak marne, że chciało się zatykać uszy i zamykać oczy (żeby nie czytać napisów).

Avatar to kiepskie porównanie bo mam co do niego podobne zarzuty, poza pkt.1

Ten film może być sobie najlepszym filmem katastroficznym,ale nie każdy musi doceniać takie kino. Widziałem o wiele bardziej efektowne filmy robione za mniejsze pieniądze.