i się w***łem zdeczka. Otóż poprzednie dzieło Emmericha ,,Pojutrze'' porusza nieco zbliżony wątek kataklizmu na dużą skalę. Tylko ,że tam jakoś wszystko trzymało się kupy a tutaj ? Poza niektórymi efektami film średni. Powtarzam ,,niektórymi'' bo większosć efektów i akcji jest tak nierealistycznie spaprana i bezsensownie głupia ,ze momentami śmiałem się pod nosem nie z wrażenia tylko z wk***ia.
7/10 max.