PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433913}

2012

2009
6,2 273 tys. ocen
6,2 10 1 273252
4,7 34 krytyków
2012
powrót do forum filmu 2012

Ilość efektów specjalnych niedużo większa niż w zwiastunach - efekty prawie idealnie wykonane, mimo że czasami były przesadzone! Fabuła beznadziejna, typowo amerykański film z niezniszczalnym głównym bohaterem. Zauważyłem, że w innych tematach ci, którym film się podobał chcą konkretów ze strony osób, które go krytykują - proszę bardzo: sceny ucieczki samochodem przez miasto - wszystko się wali, rozstępuje się ziemia, ale zawsze pół metra za samochodem głównych bohaterów, przejazd przez walący się budynek po prostu mnie rozwalił, podczas startu samolotem ziemia rozstępuje się znowu pół metra za nimi, a jak tylko udaje im się wystartować, to robi się pod nimi ogromny krater (co za szczęście, że się udało, bo sekundę później byłoby po nich...), manewry samolotem pomiędzy walącymi się budynkami były przesadzone, po wybuchu w parku yellowstone spadające fragmenty trafiały wszystko, tylko nie bohaterów, przegięciem było jak koleś wpadł z całą przyczepą campingową do dziury po rozstąpieniu się ziemi a za chwilę okazuje się, że w cudowny sposób zdołał się wydostać i przeżyć (dziwne, że właśnie w tej chwili co się wydostawał ziemia przestała się na moment rozchodzić i zawalać - oczywiście sekundę po tym jak stanął na nogi i zaczął uciekać wszystko znowu zaczęło się walić, ale ciągle pół metra za nim). I w taki sposób dotarli ze Stanów do Chin, gdzie w cudowny sposób dostali się na statek (oczywiście wszystko też przez kilka "zbiegów okoliczności" - po prostu udało im się kilka razy trafić przypadkiem na osoby, które miały wykupione miejsce na statku - a było ich bardzo mało w skali całego świata. Głupotą było zablokowanie się ogromnego mechanizmu zamykającego właz od statku przez zwykły kabel - oczywiście nasz bohater znalazł na tyle siły żeby wyciągnąć ten zaklinowany w zębatkach kabel (i to pod wodą) i uratować wszystkich. Lista podobnych głupot jest o wiele dłuższa, ale nie chce mi się aż tak rozpisywać..

Każdy ma swój gust co do filmów, ale ja uważam, że to była totalna kicha ubrana w piękne efekty specjalne - filmu nie polecam nikomu, a sam żałuję, że wydałem kasę w kinie, bo najciekawszą rzeczą przez te 2,5h było jedzenie popcornu popijając napojem...