No wlaśnie jak? No bo jak była Godzilla to wiadomo że człowiek w środku siedzial. Albo Szczęki to też wiadomo. Bo był sterowany ten rekin. Sztuczny był. I kinkong też. A domy jak sie obalały to wiadomo że to klocki były i samochody to resoraki. Pociągi i tramwaje wypadały ze szyn bo to naprawde to były kolejki takie do zabawy.
A tutaj? Nie wiadomo jak oni to zrobili. Całe lotniska pomniki miasta całe. Kurde i wygladfało to na prawdziwo.
Bardzo fajny film. Dobrze był zrobiony.
Niekoniecznie prowokacja ... :P
Albo mała ilość wiedzy na temat Grafiki komputerowe oraz Produkcji filmowej przy wykorzystaniu tysięcy komputerów,
specjalistycznego oprogramowania do animacji 3d, mocap, kamer 4K (8k ?), całego sztabu ludzi w post-produkcji
albo jest to wspomniana typowa prowokacja ...
Z doświadczenia wiem że wiele osób nie ma pojęcia jak
powstają nowe filmy (nie jest to ich dziedzina ?) i mówią typowe
"etam nic ciekawego lub za dużo bajerków, znów komputerowo robione film ..."
więc nie wykluczam żadnej opcji ... :P
W kinie byłem od paru albo parunastu lat. Nie pamiętam kiedy. Kuzyn mnie dzisiaj w bydgoszczy zaprosił. Do multikina. Tak że nie wiedzaiłem jak sie robi te filmy. Jestem na rencie. na nogi.
Dużo bajerków było to faktycznie. No i wiadomo że komputerowo zrobione bo tak myślałem że tak jast.
Dziękuje.
E tam. Renty nie ma co współczuć, bo mi nawet ona na ręke. 30 lat przepracowałem w jednym zakładzie. Nie w dwóch, ale w tym pierwszym krótko. To sie już napracowałem w życiu. Ale dziękuje że mi współczujecie ale mi jest teraz dobrze bo odpoczywam. Jeżdzę do bydgoszczy do kuzyna i mam teraz dużo czasu. Mogę iść do kina i do kawiarni albo posiedzieć przed internetem u niego w domu. i pisać.
Na godzille chodziłem jak byłem mały. W nakle. 5 albo 6 razy na jeden i ten sam film. Bo wogóle lubie filmy. Ale już nie teraz te o potworach albo o katastrofach. Albo te horrory. też nie lubie.
Lubie takie sentymentalne o milości, albo romantyczne. i przyrodnicze.
Aha bo sie chciałem zapytać bo chcemy iść z kuzynem na ten film o Jaksonie bo podobnofajny. Kuzyn mi mówil ale ten drugi nie ten z bydgoszczy, On gra w zespole na gitarze i śiewa i mówił że bardzo fajny ten film. Widzieliście?
Ja lubiłem jego piosenki. I kory i manam albo Budki suflera bo to z mojej młodości są.
Ale napisałem dużo. A juz jest póżno, ale nie musze jutro wstawać bo juz nie pracuje.
To sie już pożegnam. I dobra noc!
Na Sobieskiego w Poznaniu jest Tesco 24 na dobę otwarte :)
Bogaty wybór alkoholi, zagryzek i zapojek :)
Wódki nie piję bo jestem chory i jestem na rencie. Czasem piwo tylko to takie jabkowe albo malinowe jest dobre. reds. Wina też nie piję bo nie lubie. ale jeść lubie i się nie którzy śmieją że za dużo. Bo 120 kilo mam. Ale jestem wysoki na prawie dwa metry. Dużo nie?
Nie ma mnie w poznanu bo jestem w bydgoszczy przecież.
dobra noc.