Mam pomysł na nowy gatunek filmowy: Katastroficzne Porno.
Dlaczego?
Ludzie PODNIECAJĄ się efektami a fabuła jest do d..py.
Nie mogłem się powstrzymać. Jeśli ktoś ma inny pomysł jak nazwać gatunek filmów Emmericha niech pisze :D
A kogo obchodzi fabuła oglądając jak LA łamie sie w pół?
Fakt mogli wszyscy zginąć ale to nie te czasy, niema chyba jeszcze filmu katastroficznego bez happy endu (wyjątek "Zapowiedź" ale tam też 2 osoby przeżyły).
Jak cię nie obchodzi fabuła to wystarczyło zobaczyć 5minutowy klip na youtube i trailery ;)
Na forum wypowiadają się ludzie, którym film się podobał, ale jakoś nikt nie wymienia nic fajnego prócz efektów specjalnych w swoich długich wypowiedziach :D
Fajny był pies i ten jego przerażony język. Czy teraz czujesz się usatysfakcjonowany?
A co jest najważniejsze w filmach katastroficznych ? Katastrofy ! Czyli te całe CGI ! W tego typu filmach fabuła jest na 2 planie, najbardziej mają ekscytować właśnie same kataklizmy. Fabuła jest tu dodatkiem, żeby to poprostu sensowie ukazać, wiadomo było że będzie płytka. Niewiem jakiej fabuły ty oczekiwałeś od tego filmu. Dla mnie 10/10
Równie dobre emocje pewnie będą dzisiaj w "domino night". Wszystko się zawali w piździec, zero scenariusza, fabuły. To można też głosować 10/10 nie? To jest tak samo ekscytujące jak rozwałka w 2012. Jak nie ma emocji z tym związanych, tylko piesek z głupią blondyną, to się tego nie da oglądać, co dopiero dawać 10.. kretynów ci u nas dostatek..
Mi się podobały ogórki Charliego Frosta i jego religijna niemal ekstaza gdy Yellowstone eksplodował :D
Tak tylko, że ten wątek był tak zabawny, że zapomniałem, że film o końcu świata oglądam. Wątki tego typu zabiły klimat, pozostawiając uczucie oglądania drogiego pornosa - sex (efekty) i przerywniki (fabuła). Ciekawsze napięcie budują filmiki o teoriach spiskowych na youtube.
Katastroficzne porno - dobre :D wiecej d... na pewno podnioslo by jeszcze ogladalnosc.
Ten film można podsumować "tak naprawde fajne renderingi".
Zawiodłem sie mimo tego ze za rada kogos z forum wylaczylem mozg na czas trwania seansu. W kinie podczas gdy na ekranie gina tysiace ludzi cala sala sie smieje.
Film polecam tylko osobom ktore naprawde lubia tego typu kino.
"Katastroficzne Porno - Ludzie PODNIECAJĄ się efektami a fabuła jest do d..py"
Trafiłeś w sedno :D A same efekty specjalnie filmu dobrego nie czynią
Hmm... Jak mówisz To Po Co wogóle poszedłeś na ten Film Co?? Mi jak najbardziej się Film Podobał jak również fabuła :)
Jestem zadowolony z Filmu Choć troszkę przegięli z Mont Everestem ale po za tym było jak najbardziej Pozytywnie..
Ja nie słucham Komentarzy :)
Film Jest jak najbardziej w skali 10/10 pozdrawiam i gorąco polecam Film :):D
Co za pytanie... "po co poszedłem do kina" - ogarnij się. A po co tam się chodzi? Żeby zobaczyć prezentację efektów specjalnych czy film?
"Ja nie słucham Komentarzy :)"
wow
Wiele osób powtarzało mi, że film ten trzeba zobaczyć w kinie na dużym ekranie bo efekty etc. i rzeczywiście, trzeba te EFEKTY (nie film) zobaczyć na dużym ekranie, żałuje zatem, że będąc jakiś czas temu w kinie nie trafiłem na zwiastun "2012", lepiej bym ten obraz zapamiętał po efektownych wycinkach, niż jako całość, która jest boleśnie ogłupiająca i infantylna. Tyle to cudo warte, nie ma znaczenia rozmach i jakość efektów, gdy film nie trzyma się kupy, scenarzysta, który to napisał jest kretynem, a ludzie, którzy to zatwierdzili i wyprodukowali, to już lepiej nie komentować. Dlatego mający odrobinę oleju w głowie widz, ma prawo czuć się obrażony, że traktuje się go jak kretyna, i nie ma co zasłaniać się, że to taka konwencja filmu itp. itd. Film jest najzwyczajniej w świecie słaby, ale jako, że żyjemy w kulturze obrazu/teledysku/plastiku i tandety to zapewne obroni się i zrobi zawrotną box officową karierę, która to niby potwierdzi "wielkość" tego dzieła.
A ja uważam, że to jeden z lepszych filmów katastroficznych. Spodziewałam się czegoś gorszego, bez żadnej fabuły, a tu taka niespodzianka. Nie zachwycił, oczywiście, ale bardzo przyjemnie się go oglądało.
Sądzę, że zasłużył na ocenę 7.
Znaczy, były infantylne momenty, jak np. ucieczka limuzyną, ale ogólnie scenariusz do kiepskich nie należy.
Zlatko Buric wykreował nawet coś przyjemnego w odbiorze, no komu nie było przykro kiedy Karpov spadł w przepaść, a jego lafirynda przeżyła? ;]
Ubiegając zarzuty, chodziło mi o "ten moment", nie mam na myśli tego co dalej się stało z tymi postaciami! ;]
słuchaj nie będę się kłócił z wszechwiedzącym ''hahaha'' jesteś poprostu beznadziejny i nie znasz się na Filmach :)Tylko dalej Mnie zastanawia gdzie było To Porno??:D
Film jest Bardzo Dobry i Ma świetną Fabułę według Ciebie Jej nie ma ponieważ Nie nadążyłeś z napisami :D :)
Pozdro :)
Co za pytanie... "po co poszedłem do kina" - ogarnij się. A po co tam się chodzi? Żeby zobaczyć prezentację efektów specjalnych czy film?
"Ja nie słucham Komentarzy :)"
wow
Hmmm... jeżeli Chodzi o Twoją wypowiedz To Ty Powinieneś się ogarnąć bo nie wiesz Co piszesz :)
Na film jak najbardziej się idzie żeby obejrzeć Go :)
W Tym przypadku żeby zobaczyć dużo efektów jednych z najlepszych jakie były na dużym Ekranie:d
a Fabuła jest prosta i jasna:)
Opowiada o Końcu Świata, wiem że nie wszyscy umarli ale w żadnym Filmie Takiego Gatunku nikt nie umarł ...
Mi się bardzo Podobała Fabuła Filmu , tylko w niektórych momentach przynudzał troszkę , ale nie Ma filmu ''długiego'' żeby zawsze się coś działo :)
Film Był Świetny pełen podziwu :)
Polecam Wszystkim :)
Pozdrawiam :)
Film był dobry, ale faktycznie było w nim kilka fabularnych nonsensów. Niemniej ma naprawdę dobre efekty specjalne i tym sie broni. Niewątpliwym pechem 2012 jest fakt że w swoim roczniku musiał stawić czoło niesamowitej konkuręcji jeżeli chodzi o efekty specjalne, i z tego też powodu nie załapał w tej kategorii nominacji do Oscara. Przypomnę że musiał konkurować z takimi technologicznymi gigantami jak Avatar, Transformers: Zemsta upadłych czy nowy Star Trek. Na swoim blogu prowadzę kilka rankingów w których można głosować. Jest też TOP 100 FX. Chętni mogą oddawać swoje głosy w komentarzach. Nara.
Mnie oprócz efektów specjalnych podobał się sposób w jaki został ukazany koniec świata. Na to chyba nikt nie zwrócił uwagi, dla mnie duży plus.
Poza tym było kilka ciekawych wątków fabularnych. Moja ocena to 9/10 - nie podobało mi się zakończenie (motyw z zablokowanym zamknięciem). Od początku do końca film oglądałem z zainteresowaniem.