PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433913}

2012

2009
6,2 273 tys. ocen
6,2 10 1 273259
4,7 34 krytyków
2012
powrót do forum filmu 2012

Ten reżyser powoli zaczyna się specjalizować w robieniu totalnie bezsensownych filmów. Tak jak mieliśmy epokę lodowcową, która ogarnęła prawie pół globu w zaledwie kilka dni w filmie "Pojutrze", tak w "2012" mamy koniec swiata w kilka dni! Bez ładu i składu, ważne żeby napchać te swoje komercyjne papki efektami i jak najwięcej zarobić! A co najgorsze, że to się tak dobrze sprzedaje i ludziska to łykają gładko i z miłą chęcią (zarobione 160 mln dolarów przez pierwszy weekend poza USA) - widać dzisiejszemu widzowi wystarczy komercha do szczęścia, nie ważne czy ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. To naprawdę przykre!

flex86

Widziałem kilka jego filmów :
Pojutrze
Patriota
Godzilla
Dzień Niepodległości
Gwiezdne wrota
Uniwersalny żołnierz
Księżyc 44
i powiedzmy sobie bez ogródek : to jest KIEPSKI reżyser ;
żaden z jego filmów mimo (nieraz) ogromu efektów specjalnych nie spodobał mi się ani nawet nie zrobił wrażenia . Wrażenie , i to znacznie większe , można zrobić za pomocą DOBREJ reżyserii i montaż niż za pomocą FX , czego najlepszym przykładem (że FX na nic się nie zdadzą przy marnej reżyserii) jest właśnie R. Emmerich - zero emocji doznaje się na jego filmach ; zobaczcie sobie jego (praktycznie bez udziału FX) "Księżyc 44" - film słabowity , blisko dna (2/10 dla mnie) ;
to ZDECYDOWANIE najgorszy reżyser z tych bardziej znanych ; ZUPEŁNIE nie umie opowiadać historii filmowych - DOBRZE że filmem "2012" kończy karierę reżyserską .

użytkownik usunięty
flex86

i czym się jarasz! zazdrościsz Mu? bierz kamerkę i pokaż na co ciebie stać...

Nie , nie zazdroszczę ; dziwię się sukcesu takich chłamowo zrobionych (wyreżyserowanych) filmów .
Kiedyś (z reguły) było tak że jeśli o filmie źle się mówiło to lud na niego nie szedł i ponosił klapę finansową ; a teraz co się porobiło - ludzie wiedzą że to dziadowstwo i ŚWIADOMIE idą do kina tylko na FX , a przecież pełnią one rolę (tylko) służalczą , tak samą jak kostiumy i scenografia , a kiedyś mało kto by tylko dla nich obejrzał film .
W Star Wars (Imperium Kontratakuje , Powrót Jedi) też było pełno FX ale mówiły one (filmy) głównie o ludziach i przedstawiały jakiś dramat , a teraz ... nie ma człowiek w filmie , nie ma opowieści , nie ma dramatu/komedi i ludzie to jednak "kupują" .
Niektóre dzisiejsze filmy są już tak odrealnione i są na takim poziomie braku związku z realnym światem i ludźmi że nie wywołują ŻADNEGO zaangażowania emocjonalnego/uczuciowego , czy choćby zainteresowania intelektualnego .

ocenił(a) film na 4

Do robin1980:
Po co człowieku takie rzeczy piszesz??? Ja tu ubolewam nad upadkiem kina, a ten mi tu wyjeżdża z tekstem, że się czymś jaram! Gdzie ty tu widzisz, że się czymś jaram? Tu trzeba płakać a nie zachwycać się! I nie wyjeżdżaj mi z kamerką, bo każdy tak gadać potrafi! Ja wyraziłem swoje zdanie. Idź powiedz coś takiego krytykom filmowym, którzy najbardziej japy drą - czemu oni nie biorą kamerek, co?

Do kolegi Wertyhanow:
Dziękuję za zrozumienie. Niektórzy wolą mi napisać parę bzdur, żeby zabłysnąć. W twoim przypadku widać rzeczową i konstruktywną wypowiedź. Co prawda większość filmów Emmericha to komercja i natłok efektów, lecz jeśli chodzi o film "Patriota" to osobiście muszę przyznać, że bardzo mi się spodobał i tu akurat się Rolandowi bardzo się ten film udał. Mógł pozostać przy takiej konwencji i stworzyć więcej filmów historycznych - napewno wyszłoby mu to na dobre.