Jak o każdym filmie będą opinie za i przeciw. Byłem ze znajomymi i
dziewczynom o dziwo się spodobał, mi przeszkodziły niestety wstawki mające
grać na naszych uczuciach czytaj dialogi i momenty patosu. O ile w Dniu
niepodległości czy Pojutrze było to dawkowane odpowiednio znośnie, to tutaj
już lekka przesada. Szczególnie niektore dialogi zamiast smucić mnie
śmieszyły. Ale tego po reżyserze się można było spodziewać.

Biorąc plusy (efekty specjalne i udźwiękowienie) jak i minusy (patos i
dialogi) mimo wszystko warto iść do kina by to zobaczyć. i WARTO tą
rozpierduchę zobaczyć w KINIE na dużym ekranie bo w domu ten film nawet na
porządnym kinie domowym nie odda tego klimatu.

Ja się nastawiłem na kino rozrywkowe i to dostałem. Można ponarzekać ale i
tak wyszedłem z kina zadowolony. Polecam.