Może oscara za scenariusz to to nie dostanie ale jak się oglądało to w kinie to efekty umiały przybić widza w fotel :)
Dokładnie, to jest film, który miał wstrząsnąć naszymi zmysłami.... i to zrobił PERFEKCYJNIE. Opinie w stylu pana lwieserce jak zwykle odnoszą się do melodramatu, który niejako coponiektórzy chcieli wpleść w akcję filmu... zupełnie nie na temat.
2012 dał to co miał dać a dla zawiedzionych polecam lżejsze produkcje... po co oglądać to czego się nie lubi.
Polecam!