Zawiodłam się zakończeniem filmu. Jak koniec świata, to powinien być naprawdę koniec świata. A w rzeczywistości ludzie przeżyli, przez to, że zostały zbudowane arki.
Ja koniec świata rozumiem jako kompletną zagładę świata i ludzkości. Ale reżyser widzi to inaczej.
Gdyby było smutne zakończenie, kompletna zagłada w filme, dałabym 9/10.
A tak, film dostaje ode mnie 5/10.
Takie sobie coś.
Taki film do obejrzenia w nudny weekend, który nijak się nie ma do rzeczywistości.