Wróciłem właśnie z kina i... Nie podobało mi się. Tzn. technicznie super jazda. Treść przewidywalna do bólu. Naciągnięte jak guma. Cusak jest jak Bond. Nic go nie dziwi, wszystko jest oczywiste. Generalnie śmierć ludzkości z happy endem... Patos na gumce. 3 na 10