Nie będziecie się nastawiać na interesujących bohaterów i fabułę. W tym filmie grają efekty i nastawcie się na to!
Nie będą Was zbytnio irytować średnio wyszukane, patetyczne uniesienia.
Nie jesteście z osób, które szybko się denerwują po tym jak po raz piętnasty bohaterom udało się o milimetr zdążyć przed zawalającym się budynkiem/skarpą, lejącą się wodą, latającymi ognistymi głazami szczelinami w ziemi itp itd.
I najważniejsze: nastawicie się na oglądanie największej rozpierduchy (TAK!!!) jaka kiedykolwiek była wyświetlana w kinach, bo wg mnie zwiastuny wcale nie pokazały najlepszych scen.