Przy tym filmie "Pojutrze" to zbicie sie talerzyka. Nie wiem ile bylo ofiar w ludziach w tym filmie, ale na pewno niewyobrazalnie wiele. Bo w tym filmie Daleki Wschod, Wschodnie Wybrzeze USA, Kalifornia, Wlochy i Rio de Janeiro, a takze stany Parku Yellowstone nie istnieja. Kataklizm w tym filmie wedlug mnie mial sile 100 tysiecy wojen jadrowych. A w ogole przy tym wybuch jadrowy to eksplozja areozolu w ogniu. Za rok nastepny takiego typu film pod tytulem: "Zderzenie swiatow" Stephena Sommersa. Patrzcie w Filmwebie.