Wiekszosc mowi ze film jest slaby jednak zalicza sie do gatunku katastroficzny i taki wlasnie jest. Rezyser wpadl na mase dobrych pomyslow i wrzucil je tutaj. Wlasnie go obejrzalem i uwazam ze zasluguje na ocene 9/10, bo jest rewelacyjny : / Nie musi byc koniec naszego zycia w 2012, ale ile ludzi zabilo Tsunami? Moze chociaz ten 1 na 1024 ludzi zacznie wyrzucac kazdy maly papierek z kieszeni do smietnika...
Kto wie co bedzie.
Jeżeli 2012 opowiada o końcu to nie może się kończyć tak:
- 3 osoby giną
- reszta żyje
- płyną do Afryki
Ok. Film mnie tak nudził że powiedziałem koledze żeby mnie obudził jak będzie się coś działo.
Zrobił to :
- Wstawaj zara koniec.
Z resztą taki film powinien ukazywać głównie katastrofy i ludzi(wielu) ginących
[opowiadał mi co się działo]
spoko - też nie podołałam. a zaznaczę ze lubię filmy katastroficzne i ni oczekuje od nich logiczności. do 2012 byłam bardzo pozytywnie nastawiona i wszystkim mówiłam że takie ogląda się dla efektów a nie fabuły. jedna zostałam pokonana :P