Rozrywka na maksa film to przede wszystkim rozrywka jak ktos chce ambitnych rzeczy to niech idzie do teatru i tyle dla mnie 2i polo godziny przesiedziane w napieciu
ten film to koszmar, dla mnie ogladanie go byla meczarnia, i nie chodzi tu
o fakt, ze nie ma w nim "ambitnych rzeczy" (zreszta co to wogole jest?),
procz efektow specjalnych nic w tym filmie nie ma, fabula nie trzyma sie
kupy, cala ta historia z arkami jest naciagana i kiepska, aktorstwo jak z
reklamy, jednym slowem koszmar...
2/10
A ja uważam, że ocena 2/10 jest i tak na wyrost. Niech Emmerich przestanie wreszcie kręcić takie szmiry!
dokladnie:)
jego najlepszy film to Dzien Niepodleglosci, ktory uwazam za naprawde dobry
film, pozniej juz bylo tylko gorzej, choc Patriote i Pojutrze mozna jeszcze
uznac za calkiem niezle produkcje to juz 10.000 BC bylo kiepskie a 2012
beznadziejne...
Jeszcze gorszy jest "2012: Doomsday". Film po prostu idiotyczny, zresztą ocena mówi wszystko...
Jeśli film ogląda się dla efektów specjalnych, to i owszem, może się spodobać. Dla mnie to trochę za mało.
10.000 BC lepsze od 2012 ? w 2012 moze i byly latajace samochody i nudny ojciec marny pisarz ale przynajmniej nie bylo mamutow budujacych piramidy, nie osmieszaj sie prosze buahahah