Śmieszą mnie takie opinie jak Twoja. Przecież wiadomo było, że ten film właśnie taki będzie. Będzie przerost formy nad treścią, będą efekty i nijaka fabuła z dzielnym Amerykaninem ratującym rodzinę w roli głównej. W tym filmie chodziło o niewymagający film z olbrzymią ilością efektów specjalnych i właśnie to w tym filmie było..

Ludzie, jak chcę iść na dramat to ma mnie wzruszyć i kazać mi się zastanowić nad pewnymi kwestiami, jak idę na thriller czy horror to ma mnie on przestraszyć. Gdy wybieram się na komedię to chcę się śmiać, gdy wybieram produkcję typu 2012 to chcę, żeby efekty specjalne mnie wcisnęły w fotel, a gdy idę na Batmana czy Supermana to nie mam pretensji, że film mało realistyczny bo główni bohaterowie latali.

Jak idę oglądać film romantyczny to nie krytykuję go za to, że mnie nie przestraszył itd. Trochę trzeźwości by się wielu filmwebowiczom przydało.

"Przecież wiadomo było, że ten film właśnie taki będzie." Co to za usprawiedliwienie? Film jest kretyński, ładnie wygląda, fakt, ale głupota aż razi w oczy. Nie szkoda było im budżetu na efekty, a na napisanie porządnego scenariusza to już pożałowali?

Dno to twoja wypowiedź. Jak chciałeś coś do przemyśleń to trz było sobie "Pana Tadeusza" obejrzeć. Nie potrafiłeś docenić ani efektów specjalnych, ani w miarę przyzwoitej gry aktorów. Looknij sobie na jkaieś inne pseudochity-kity i wtedy się wypowiadaj. Ty smerfie marudo...

Do Virus filmweb zgadzam sie z Toba ze to miał być film dla szerokiej publiczności ale można filmy wysoko budżetowe zrobić lepiej a ten film nie dość ze fatalnie zrobiony zakończenie od czapy bo co to za koniec świata jak garstka ludzi przeżyła a dialogi gra aktorska to już porażka totalna naprawdę ten film to szmira w najgorszej postaci ludzie przejrzyjcie na oczy

Blebleble... Puknij się zdrowo. Zakończenie było tragiczne, obciachowe. Zgodzę sie. Gra aktorska w porzo. Z tą garstką ludzi to przegiąłeś. Pokazano tylko garstkę na okrętach. Wiesz co komentujesz w ogóle?

Wiem doskonale tylko nie rozumiem dlaczego zachwycasz się tak bardzo ale to bardzo słaba szmira jaka jest 2012

Nie przesadzaj z tym moim zachwytem. Gdybym miał się zachwycić dałbym 10/10.

Nie wiem kto i po co robi takie filmy. Tzn wiem, ale nie przekonuje mnie to :)