Nie wiem dlaczego taka słaba ocena. Efekty powalające, strasznie trzymało mnie w napięciu. Według mnie fabuła też była niezła. Niektórzy pisali że za dużo było efektów ale koniec świata tak właśnie ma wyglądać (chodzi mi o przebiegunowanie). inni pisali że fabuła marna ale przecież to film katastroficzny a nie dramat obyczajowy. Były oczywiście błędy ale w całokształcie nie rzucały się w oczy.
Ogólna ocena : 9/10
"inni pisali że fabuła marna ale przecież to film katastroficzny a nie dramat obyczajowy"
juz tłumacze o co chodzi kolego. od razu mowie ze film nie zasluguje na wiecej niz 4/10.
Co wyczytałem we wczorajszym Metrze: na drugiej stronie duża reklama tego Antydzieła z tekstem:
"800 tys widzow!
"Totalna, oszałamiająca i spektakularna demolka"
"Niesamowite widowisko"
"Fenomenalny film"
(opinie widzów z Filmweb.pl)
Fuck! chyba nikt z promujących ten film nie był na tym portalu! Specjalnie powoluja sie na opinie nielicznych zwollenikow tegoz filmu na Filmwebie bo zadna gazeta czy portal nie nazwie tego gniota "fenomenalnym".
Kilka stron dalej w tej samej gazecie jest recenzja z "Opwiesci Wigilijnej" Zemeckisa.
Cytat z reżysera tego filmu do tych wszystkich głosów, ktore uważają że "2012" obchodzi sie bez fabuły i ci co na nią liczyli są poj...ni:
- Zemeckis "Postęp technologii wyzwolił mnie jako filmowca i pobudził moją wyobraźnię. TECHNOLOGIA MUSI JEDNAK SŁUŻYĆ OPOWIADANEJ HISTORII, NIGDY ODWROTNIE".
I na koniec wypowiedź recenzenta:
"I trzeba Zemeckisowi przyznać, że technika rzeczywiście nie przysłania tu historii, a wręcz pomaga ją lepiej zrozumieć"......