dla mnie to jest film katastroficzno-komediowy.Większe wrażenie robi tylko sekwencja wybuchu wulkanu,reszta scen jest w swoim katastrofiźmie dosyć ograniczona.Spodziewalem sie widowiska a tu jest tylko jego namiastka.
Elementy komediowe-sprzedaż samolotu za zegarek typu "pilot",królowa Elżbieta II z dwoma pieskami,fruwająca limuzyna.Tak jak już tu pisano-większość dobrego pokazali w trailerach.