ale latające afrykańskie zwierzęta w zamieci śnieżnej, samoloty unoszące się wbrew prawom fizyki, banalna końcówka kiedy ludzie zamiast cieszyć się że ocaleli klaszczą i wiwatują cusackowi oraz oczywiście góry, GÓRY emmerichowskiego patosu to dla mnie zbyt wiele
daję 6/10 tylko dlatego, że się nieźle ubawiłam kiedy ludzie w kinie wygwizdali pocałunek głównych bohaterów (ten kto oglądał wie o co chodzi;))