PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=433913}

2012

2009
6,2 273 tys. ocen
6,2 10 1 273249
4,7 34 krytyków
2012
powrót do forum filmu 2012

fajnie byloby patrzec na cywilizacje ktora rozwija sie od poczatku po apokalipsie. Jeszcze
takiego filmu nie widzialam.

ocenił(a) film na 10
bronkawronka

ale to musiałby się tym ktoś inny tym zająć. Emmerich jest dobry w efektach specjalnych i w filmach w których wszystko wybucha i się rozwala a nie powstaje.

juzick

Piszmy do Jamesa Camerona, ''króla świata'':p który stworzył wspaniałą wizję nowego świata w Avatarze albo Mela Gibsona, który moim zdaniem w przecudowny sposób pokazał jak rodzi się cywilizacja w Apocalypto. Zachęcam do obejrzenia, przede wszystkim filmu Apocalypto.

ocenił(a) film na 7
bronkawronka

no fakt, takiego filmu jeszcze nie było. ale pytanie brzmi, czy to nie byłoby już zbytnim wykorzystaniem tej historii?

Plina95

historii o końcu świata jest mnóstwo, w różnych gatunkach: od katastroficznych po horrory. Ale właśnie o początku cywilizacji nie widziałam. Oglądam od czasu do czasu serial hiszpański El barco- ogólnie wszystko tam jest już przesadzone, no ale on nawiązuje do takiej historii, jak na razie, gdzie po apokalipsie (jakimś badaniu naukowym) znika ziemia i ogólnie pływają i szukają jakiegoś skrawka lądu, więc można powiedzieć, że to jest rodzaj serialu po katastrofie, ale to już jest tak przegięte, że czasem aż żal oglądać. W każdym odcinku coś się dzieje, ale przesadzaja.. raz znajdują się nad kraterem wulkanu, ktory wlasnie wybucha. woda wrze a statek wychodzi calo:D raz atakują ich komary, co prawda jeden zgon, ale dalej żyją. Nie za bardzo polecam, ale jeśli chcecie zabić czas i pouczyć się hiszpańskiego to MOŻNA z jeden odcinek obejrzeć;p
A jeśli chodzi Ci o wykorzystywanie tej historii.. Nie wydaje mi się, ponieważ tak naprawdę ja po tym filmie odczułam pewien niedosyt. Naprawdę chętnie obejrzałabym film o tej nowej cywilizacji po apokalipsie.

ocenił(a) film na 6
bronkawronka

Na pewno serial "Jericho" i może jeszcze słynny film antynuklearny "Nazajutrz"? Tylko z tym drugim sprawa wygląda tak, że bohaterowie próbują wrócić do normalności po ataku nuklearnym, ale ... no wiecie - można najwyżej próbować.
Ostatnio też TVP nadawała jakiś brytyjski serial o ludziach którzy przeżyli pandemię, ale nie oglądałem go i nie pamiętam tytułu.

Kłopot z tematem odrodzenia jest taki, że ciężko znaleźć puentę historii. Kiedy oglądamy film o katasftrofie to wiemy, że albo na końcu wszyscy zginą, albo zapobiegną jakoś katastrofie, albo będą się trzymać w objęciach na tle zgliszczy. Kiedy chcemy opowiedzieć o odradzaniu się świata, to ciężko jest to sensownie obmyślić. Czy satysfakcjonującym finałem będzie zapobiegnięcie chaosowi i wprowadzenie prawa, czy uruchomienie elektrowni, albo szpitala? To trudny temat, raczej dołujący i niezbyt spektakularny. Ciężko mi sobie wyobrazić dobry film (max 3h) o takiej tematyce.