Taa... film był dobry, zgadzam się, ale nie ma co wierzyć w te głupie przepowiednie

Trochę mało napisałeś jak na post, który ma rozpocząć dyskusję. Jak dla mnie film bardzo przeciętny.

Fabuła oklepana, stworzona na fali obecnych trendów, muzyka byle jaka, aktorstwo przeciętne. Jedynie efekty były na bardzo wysokim poziomie; tego nie można odmówić. Ale to zdecydowanie za mało na stworzenie dobrego filmu. O wiele ciekawsza jest "Melancholia". Podsumowując, "2012" to film jakich wiele, typowy katastroficzny. W dodatku mimo ogromu akcji był wyjątkowo nudny. W efekcie otrzymuje ode mnie 5/10.

Tak samo dałem. 5 Tylko za efekty specjalne :)