Nigdy nie spodziewałbym się że Courtney Love będzie mi dane zobaczyć jako aktorkę . To co zrobiła w 24 Godzinach warte jest podziwu . Praktycznie jak dla mnie ukradła cały film . Była Charlize , był Kevin , i Stuart ale ja ciąglę zerkałem na Love . Solidny portret kobiety która straciła dziecko i nadal tkwi w toksycznym związku dla którego gotowa jest na wszystko . Sam film fenomenalny ! Dawno już żaden film mnie nie wciągnął .
Love była genialna, muszę przyznać. Oczy mi jednak otworzyła Dakota, mała skubana naprawdę potrafi grać.
To prawda , dziewczynka ma przed sobą przyszłość . Jak widać filmowcy doceniają tą perełkę .
jak zobaczyłam jej nazwisko na początku filmu to się przeraziłam, ale jej gra mnie naprawdę pozytywnie zaskoczyła, a Dakota to czysty talent, oby dziewczyny nie zaszczuli w przyszłości