To jakie lubisz filmy człowieku?
To może dla Ciebie najlepszymi filmami będzie Rambo 8? A może jesteś melomanem i lubisz siedzieć przed telewizorem i płakać ze wzruszenia? Zastanawiam się po co w ogóle poświęcasz swój czas na pisaniu komentarza?

Odpowiedź jest prosta
Odpowiedź jest prosta - filmy dobre. Gatunek nie ma większego znaczenia. Film powinien wsciągnąć, zainteresować wywołać reakcje, emocje lub zawrzeć jakąś myśl, treść. A co robię z moim czasem to nie twój interes, a tak na marginesie naprawdę lubię zjeżdżać beznadziejne filmy.

film powstał tylko po to żeby po nim pojechać na forum. he,he.

Nie wiem po co powstał ten film, ale jest jednym z gorszych filmów,jakie "zmęczyłem"... Rozwleczony, nudny jak flaki z olejem. Omijać z daleka ! Końcowa scena strzelaniny to po prostu jakaś kpina z widza ! Ten film to typowe łubu-dubu dla widzów gustujących w filmach sensacyjnych z kanałów polsat, tv4, tvn7... Wielbiciele płytkiego kina akcji będą zachwyceni...

Przyznam ze ja nie wytrzymalem do konca, wylaczylem telewizor po scenie gdy Murphy poturbowal "swoja" nowa furgonetnka samochod Cybil. Glupota wylewala sie z ekranu i nie widac bylo jej konca.

O czym wy piszecie ??? Do takich filmow trzeba podchodzic na luzie. Film jest kozacki. Costner jako nieslubny syn Elvisa, degenerat, recydywista i morderca poprostu wymiata ! Jedyna rzecz do jakiej bym sie przyczepil to scena poscigu , poza tym wszytko konretne ! Duzo juchy, kapitalna muza, swietni aktorzy . Jeden z lepszych w swoim gatunku.

Gdyby ten film byl taki swietny, to by byl hitem, a nie jest.
Ci niby swietni aktorzy najlepsze lata maja juz za soba, a sam film jest po prostu glupi.

Hitem nie jest Bach i Mozart, no i co z tego?

Głupie to są tysiące albo miliony innych filmideł. Ten ma nie tylko dobrych aktorów - Russel, Costner, Cox a akurat wszystkich ich lubie. 3000... moim zdaniem ma to coś co wciąga widza i trzyma w napieciu aż do końca - przynajmniej mnie trzymało. Dobre śmieszne teksty, kilka przerywników z Cox :) historyjka o synu Elvisa no i strzelaniny. Ta końcowa strzelanina może troche przegięta ale i bez przesady - to nie transporter 2 gdzie koles wyczynia cuda wężem do wody i walczy na pokładzie spadającego samolotu <lol>.
Nie wiem jak można napisać 3000 mil nudy - ale o gustach sie nie dyskutuje. Film spełnił moje oczekiwania wiec dałem 9/10

A mi sie podobał i to bardzo. Uwielbiam takie filmy za wszysztko. Ten w dodatku charakteryzuje sie ciekawą fabułą. Ale tylko goście z wielkimi włochatymi cojones mogą to zrozumieć.

Ja mam szacunek do Costnera (nietykalnego, tańczącego z wilkami) i Russela (cosia, uciekającego z nowego jorku) i dlatego obejżałem ten film ale po nim nie jade.

Jeśli ten film cię znudził to naprawdę musisz być straszliwym nudziarzem. Gdy nudzisz się na TAKIM filmie, to prawdopodobnie jakbyś brał udział w wyprawie na Międzynarodową Stację Kosmiczną i wrzucił "kwasa" na drogę + wciągnął nosem 10g koksu (:D) - to i tak byś się nudził.
Współczuje tak rozrywkowym ludziom jak ty :/

W końcówce najlepszy był Ice-t który wisząc głową w dół strzelał do komandosów jak do kaczek, na ten film trzeba patrzeć nie całkiem serio, ja zmęczyłem go wczoraj i wchodził całkiem całkiem.

Ja tam mam juz dosc patrzenia na ten film ;)

yosimura

dzieciaku nie wagaruj marsz do szkoly pij mleko a bedziesz wielki?,
taka osobe jak twoja i jej podobni powinno sie dozywotnio zbanowac na portalu "filmweb"

p.s
gdy dostep do sieci nie byl tak masowy jak obecnie to bardzo rzadko pojawialy sie takie wpisy jak twoj, teraz to istna plaga na tym portalu

Szkole konczylem dwadziescia lat temu wydoroslaly polglowku.

Świetne podejście.. Coś jest dobre to traktować serio, jest chałą - z dystansem. W takim układzie wszystkie filmy byłyby genialne a krytycy filmowi pomarli z głodu.

A mi sie zajebiaszczo film podobał.
Jak w filmie grają takie sławy jak Costner czy Kurt Russell to film nie może być cienki. Elvis żyje !!!

Mi się film bardzo podobał, kilka śmiesznych momentów, fajna historia i akcja. Tylko zastanawia mnie gdzie podziała się ta ruda dziewczyna? ;d

Ponieważ nie ma co komentować Twojego wpisu "garfild", skomentuję tylko Twój nick. Otóż ten kocur to GARFIELD. Przyswój sobie mądralo).

To ja skomentuje twój nick. Otóż ten chłopiec to Stewie Griffin. Przyswój sobie mądralo.