Nie rozumiem skąd tak niska ocena, przecież fabuła jest pierwszorzędna, grupa bandziorów przebranych za króla rock'n'rolla robi napad i wszystko zaczyna się sypać, wpleciono nawet wątek miłosny czyli większości ogółu powinno to wystarczyć. Ja od siebie dorzucę świetną grę aktorską oraz dobre dialogi i świetne kostiumy/ kreacje.
Film był naprawdę rewelacyjny i przynajmniej jak dla mnie było to bardzo miłe spędzone 2h.
Druga sprawa: idąc za filmem Elvis miał 2 synów (nieślubnych)? Wynikałoby z tego, że byli oni braćmi. Tak jak jest wspomniane to filmie - 73 odpadło na testach DNA, następnie tylko jeden dostał część spadku w postaci łodzi.
Trochę biegania, trochę sexu, dużo strzelania i wybuchy.... toak po szybkości. Film może do czołówki nie należy, co nie oznacza, że jest zły. Takie 7/10 za soundtrack (mocny plus) !
Dałbym 7 lub 8 gdyby nie końcówka w tej opuszczonej fabryce czy tam hali. Bardziej tego filmu się nie dało zepsuć pod sam koniec. A mogło być tak pięknie..