Widziałam trailer - faktycznie, cienko. Przeczytałam wasze komentarze - szkoda czasu itd... Aż przyjaciel zza granicy spytał - oglądamy? Dobra, oglądamy. Jedyny z dwóch, który ma ang. wersję więc niech będzie. I co? No i super! Bardzo BARDZO miłe zaskoczenie. NIe żaden szajs, nie żadne cienkie efekty specjalne, tylko przyzwoity film o polskich chłopakach, takich prawdziwych, z poczuciem humoru i honoru, którzy zostali bohaterami, a potem zlani! Powiem wprost - czytanie kometarzy PRZED filmem mija się z celem. Po prostu OBEJRZYJCIE!