Właśnie jestem na świeżo z tematem.. Postać Laury nie zachwyciła mnie. Za dużo było w niej "teatru". Jej postać nie porwała mnie.. Massimo za bardzo zrobiony jakby pod pantofel. Odegrał poprawnie swoja rolę ale nie porwał mnie zbytnio. Upchniete na siłę sceny erotyczne (ponad 3 min samego seksu). Brakowało mi tej chemii. Wszystko za bardzo wymuszone. Czytałam wszystkie części i byłam zachwycona - potrafiły rozbudzić wyobraźnię. W filmie no niestety nie poczułam tego flow. Domenico - wcześniej jakoś nie widziałam go w tej roli- po obejrzeniu filmu uwiodla mnie jego gra aktorska :) dał radę. Króluje w filmie Olga. Jakoś nie widziałam wcześniej Lamparskiej w roli Olgi. Zmieniam diametralnie zdanie :) :) :) pokochałam ją! Jest świetna.. Te teksty i zachowanie były mega. Zagrała to z taką łatwością.. Nic dodać nic ująć. Magdo w kolejnej części będzie Ciebie więcej i że względu b twoja osobę wybiorę się na 2 cześć.!!! To jest to! Tak trzymaj! :)