PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=842452}
3,6 125 tys. ocen
3,6 10 1 124719
1,7 47 krytyków
365 dni
powrót do forum filmu 365 dni

Trudno to ocenić.
Nie atrakcyjna kobieta ,do której mi nie drgnął a po to powstał ten film żeby ludzie się masturbowali ogladając ,nie nadaje się do roli . Lecz nadaje się do swojej roli ,bardzo dobra gra aktorska.
I film jak w scenie zakupów jest w sumie dobry , z jej dobrą grą aktorską i mnóstwem, walki za pomocą amerykańskiej muzyki ,żeby film odebrać jako fajny . I on mógł być fajny i być lekką komedią z taką Agnieszką Dygant, jak gdy grała Nianię Franię ,jako główną bohaterką, przekomarzającą się cały film z tym złym i na koniec zrobić z tego film romantyczny, niech się zakocha.
Lecz w swoim fundamencie ten film powstał żeby się masturbować go oglądając . Od tego to są filmiki po 3 minuty, a nie żeby kręcić 1,5 godzinny film . Nie nachalne sceny w różnych filmach amerykańskich mają w sobie więcej namiętności i potrafią działać na zmysły. Tutaj te sceny są sztuczne i na siłę upchane bo film ma ociekać seksem . Zwrot akcji gdzie w końcu się zakochuje w nim ,jest po prostu żałosny.
Film też jest żałosny ideologicznie ,jakby miał namawiać Polki do zdradzania partnerów.
Ukazuje że partner polak to synonim buraka, chama , beznadziejnego partnera ,nudny źle ubrany, egoista i leń.
Natomiast partner włoch ,temperamentny ,dobrze ubrany ,troskliwy .
Ten film to reklama, że Panie tylko włocha byście chciały na partnera.
Więc mógł być lepszy , ale ktoś tu ewidentnie nie chciał żeby był dobry.