PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=842452}
3,6 125 tys. ocen
3,6 10 1 124672
1,7 47 krytyków
365 dni
powrót do forum filmu 365 dni

Otóż w sposób szkodliwy utrwala pijackie stwierdzenie : "przecież i tak chcesz"
Argument? Porwana kobieta zostaje wpierw osaczona przez oprawce. Ingeruje w jej życie, mówi, że rozstał ją z jej facetem. Rzuca fotki, które równie dobrze mogą być perfidnym fotomontażem. Ona to kupuje jak Ci emeryci, którzy padają ofiarą metody na wnuczka. No i co? No i tupie sobie nóżką, mówi mu nie, nie, nie. On na to, że ha! Zobaczymy. Daje jej poczuć co znaczy luksusowe życie a przypomnę, że ona ma dość dobrą pracę i nie żyje z renty zatem argument materialny jest chybiony ale daje się podejść, ilość zakupów przekłada się u niej na kąt rozchylenia nóg i cóż, serio taką fantazje sprzedaje kobietom inna kobieta? W erze feminizmu, metoo i innych ruchów? Rozumiem, że w Polsce jest zacofanie ale to tak jakby powrócić do czasów sprzed epoki motoryzacji gdzie kucharki zaczytywały się w takich toksycznych opowieściach. Wstyd. Zwyczajnie, po ludzku wstyd.