Jak widzę na jakiej podstawie (szmirze) powstanie film, jak gra Urbańska, a zdjęcia Wenecji kręcone w Niepołomicach to musi być WIELKI film. The end.
Założę się, że mimo tej pewności będziesz Pan musiał ten film obejrzeć (przynajmniej w teorii) by z przeogromną satysfakcją wystawić jedyneczkę.
Nawet bez oglądania ludzie będą wstawiać 1. Mentalność Polaków co do polskiej produkcji. Nic tylko zmieszać z błotem. Wielcy krytycy filmowi....
Zupełnie nie ma dla mnie znaczenia czy to produkcja z Polski, Rumuni, USA, Iraku czy Iranu:)
PS. Od wielu lat uważam, że Polskie Kino jest w bardzo dobrej kondycji.
A kto wie...może z kiepskiej książki zrobią przyzwoity film... choć moja wiara jest nikła.
Napisał Pan, że dopuszcza możliwość, że ten film okaże się przyzwoity. Pytam zatem jak powinien wyglądać film erotyczny aby pańskim zdaniem był przyzwoity.
Wiara nikła...i sarkazm...Nie bardzo wiem co to za kategoria film erotyczny?
Ale na koniec przypomniał mi się bardzo dobry "9½ Weeks" ... "film erotyczny" choć dla mnie to po prostu film.
Nie pytam o bardzo dobry film erotyczny lecz przyzwoity. Skoro nie wie Pan co to jest film erotyczny to może dla pewności spytam czy jest Pan osobą pełnoletnią? Od tego zależy ewentualny dalszy przebieg naszej rozmowy.
Gdzieś tu obok jest mój temat o tej ekranizacji. Teraz napiszę tylko tyle, że jeśli '365 dni' ma być dobrym filmem, to nie powinien to być film erotyczny.
Czort z Urbańską! Ten film robi Basia Białowąs od "Big Love"! Kroi się naprawdę "mocna" rzecz!
Co prawda Rosłaniec raczej nie przebije, ale może się postarać. Pożyjemy i (znając moje masochistyczne zapędy) zobaczymy (przynajmniej ja).