PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=842452}
3,6 125 tys. ocen
3,6 10 1 124719
1,7 47 krytyków
365 dni
powrót do forum filmu 365 dni

Film treścią nieco odbiega od książki, jest bardziej okrojony, chociaż może to i lepiej, jest łatwiejszy do "przyswojenia" niż książka (momentami szkodliwa). Ogląda się go jak teledysk (muzyka zdecydowanie na plus). Piękne zdjęcia Sycylii, ujęcia włoskich uliczek, jachtu przecinającego morskie fale czy klata Massimo robią pozytywne wrażenie.
Co do gry aktorskiej - nie jest najgorzej, pani Anna Maria wypada nieco słabiej niż Lamparska, Michele, czy osoby grające drugoplanowe role (Bronisław Wrocławski, Otar Saralidze), mimo to dała radę jak na taki debiut. Nie rozumiem obsadzenia pani Nataszy w roli Anny. Zupełnie nie pasowała do tej roli. Atrakcyjna kobieta, jednak w filmie wyglądała przysadziście, zupełnie nie przekonywały mnie wysyłane przez nią sprośne smsy czy foty do Massimo.
Odnoszę wrażenie, że bez przeczytania książki mogłabym czuć się zagubiona między przeskakiwaniem z Sycylii do Warszawy, w międzyczasie na ślub kuzynki (potraktowany w filmie po macoszemu) po czym nagle widz dowiaduje się (SPOILER) że Laura nie dostanie peta, bo jest w ciąży. Momentami cala sala się śmiała, niektórzy z rozbawienia inni z zażenowania.
Film może i nie jest najwyższych lotów, ale ogląda się go szybko i całkiem przyjemnie. Dobry na wyjście z koleżankami.