Serio, jedna Blanka wpadła na pomysł wyprodukowania "polskiego Greya" żeby dorobić się fortuny na gniocie ?? Tak gniocie, bo ten film jest o niczym, zresztą podobnie jak Grey.... Znaleziono sposób na pokazanie kawałka ciała i tego co większość ma w domu. Fabuły, dreszczyku, sensacji nie ma tam w ogóle. Jest lola która pokazała się w całej okazałości...No i w końcu oprócz scen sexu - zakończono film :D Przecież większa fabułę mają polskie niszowe produkcje porno.... i aż dziwie się, że polki na to poszły do kina i robiły z tego wprawę życia. Jedyna która na tym wygrała (materialnie) to Lipińska. Bo odtwórczyni głównej roli, zgaśnie tak szybko jak się "zapaliła" - przykro mi to napisać, ale w podobny sposób zgasła Agnieszka Włodarczyk... Pokazała, potem jakiś serialik - no i nie ma kobity.... Mało potrzeba, mało potrzeba żeby zaprosić Polki do kina.... Vega ma konkurencje....