Przy tylu negatywnych wpisach na forum, ocenach krytyków itd., film ma średnią 7.0?
Gdyby chociaż było 50% dobrych wpisów, to można byłoby to jakoś uzasadnić, ale dosłownie pojedyncze wpisy bronią filmu - a ocena jest dwa razy wyższa niemal od Greya, i porównywalna do dobrych filmów dobrych reżyserów.