Nieszczesliwe, niespelnione, niedopieszczone biedne kobiety, ktore sa juz w takim stadium seksualnego niezaspokojenia, ze musza ratowac sie seansami w stylu greya lub 365.
Kobiety majace mezczyzn szarych, zwyklych, przemeczonych, bez ikry i werwy, zionacych i wiejacych nuda w sypialni, wyskakuja na seans i marzą o przystojnym gangsterze. Niestety w domu tylko maz i wibrator gleboko w szufladzie.
No a my mezczyzni, mamy porno. Przynajmniej panna z ekranu nie ucieka na haslo seks analny/oralny.
Pozdrawiam.
W INNYM WĄTKU:
WhiteDemon
nindustrialny Już skończcie z tymi stereotypami. To że ktoś to obejrzy nie znaczy że ma jakieś braki w łóżku.
A Pani niech skonczy ze stereotypem, ze jezeli przyjmuje takie stanowisko, to musze byc taki i owaki.
A moze jestem zaspokojony, a moze mam super laske zone? Dlaczego nie? tylko dlatego ze twierdze, ze widownia to osoby z deficytami? szukajace wzrokowego pobudzenia?
Prosze.