Dużo producenci zakupili takich trolli, co to założyli konto aby dać 10 oceniwszy jeden film w historii swojego jestestwa? Blanka, to ty?

Nie będę wchodziła z tobą w dyskusje. Każdy ma swoje zdanie. Film mi się bardzo podobał, wyraziłam swoje zdanie. A myśl o wykupieniu jakiś troli to absurdalny pomysł. Ale nie będę się zniżać aż tak nisko. Całuje!

Może nie aż tak nisko ale się zniżyłaś i całujesz. Tam gdzie Massimo lubi najbardziej?

Oni nic nie musieli kupować. Wystarczy, że B.L. powie, żeby zakładały konta i oceniały i to robią. Ostatnio też znów nawoływała by komentarze na temat filmu na FW wstawiać, bo tu jest i czyta....

Tego typu konta to żart. Żenady ciąg dalszy, ależ to jest farsa, hue hue.

Filmweb powinien coś poradzić na wykupowane konta bo to jakiś żart.

Najśmieszniejsze, że oni nawet nie udają, by to było choć trochę wiarygodne. Wszystkie te konta wyglądają tak samo (imię i nazwisko jako nazwa najczęściej) założone dziś, wczoraj lub przedwczoraj i oceniony tylko jeden film na notę arcydzieła z komentarzem jakie to jest arcygenialne. xD Boże... By się chociaż postarali, stworzyli te konta chociaż pół roku temu, ocenione by było coś więcej, a i niech samo troll konto nie daje ślepej 10, tylko co najwyżej 7-8 z lekkim zastrzeżeniem, że film ma swoje wady. Ale widocznie twórcy filmu, którzy zakupili te troll konta traktują ludzi jak debili.

W samo sedno.
A potem dziwnym trafem tak koszmarny film uzyskuje dobrą ocenę, co z daleka śmierdzi mi zyskiem dla B. L.
Polska kinematografia płacze jak to widzi.

Na szczęście dobrego kina w Polsce nie brakuje, bądź co bądź ciągle jesteśmy stałymi gośćmi Oscarów. Problem niestety jest taki, że nikt nie umie stworzyć jakiejś rozrywki, która by była na poziomie. :/

Boli mnie też, że można być tak bezkrytycznym wyznawcą człowieka z internetu - i nie mówię tu tylko o autorce tej książki, ale ogółem kulcie celebrytów, influencerów i yotuberów. Tak, też niektórych lubię, też niektórzy są ciekawi i fajni. Ale bez przesady. xD I zgaduję, że te same laski, które na polecenie pani B.L. wstawiły 10/10 na bank śmieją się z babć dających datki na Radio Maryja. Tylko co różni jedno od drugiego? Nic. Żerowanie na naiwności.

Autorytetem powinna być osoba mądra, światła, która swoim życiem pokazuje przykład do naśladowania... a nie ktoś kto napisał słabą powieść (czego autorka wcale nie ukrywa) i żyje z wyświechtanych z kontrowersji. Bo sorry, ale polskie kino już dawno dawno temu kręciło erotyki (Porno, Och Karol), więc nie lubię jak mnie ktoś w żywe oczy oszukuje. Marketing przedstawia nam, że nagle Polacy dostali olśnienia w kwestii seksu i mamy pierwszy film erotyczny. To żałosne.

Na szczęście akcja pewnych kręgów sprawi że ten film niedługo zejdzie poniżej 4.0