Mówię tu o szanownej Pani autorce, która prezentuje swą książką szczyt żenady. Jeśli ktoś widział jej występ u Wojewódzkiego to wie o czym mowa. Ta baba nie błyszczy intelektem. Gloryfikuje gwałt, przedstawia kobietę jako kawałek mięsa i uprzedmiotawia ją. Ciekaw jestem ile to młodych Polek po lekturze zaczęło snuć fantazje o Włochach takich jak Massimo. Książka wybitnie głupia. Ale erotyki niestety się sprzedają.
No nie do końca. To jest mokry sen Polskiej 30chy. Że ją porwie Badboy z Włoch czy Hiszpanii zakocha się w niej i będzie brał jak niejaki Grey z innej książki. Polecam kanał na YouTube Musisz wiedzieć, albo Silva Verborum. Tak panowie dość jasno to wyjaśniają.
Świetnie to omawia również niejaki Roman Warszawski.