Poszłam na film pełna entuzjazmu ... ale gdyby nie fajne zdjęcia, sceny łóżkowe i rola Magdy Lamparskie to ten film byłby masakryczny. Ana grająca Laure ma zbyt mocny charakter do roli laury nie widać w niej nawet grama uległości w stosunku do massimo brak w niej takiej szczypty niewinności ... Koszmarne Peruki... jak dla mnie film odzwierciedla książkę może w 20% ... brakuje wielu fajnych scen z książki ... więcej szumu niż to warte ...