6-ty dzień
The 6th Day
2000
Jak w temacie, ogólnie film nie najgorszy dobrze się ogląda ale nie pozbawiony wad co nie zmienia faktu że ogólnie pomysł ciekawy, jak ktoś lubi takie kino nie powinien jakoś szczególnie narzekać:)
Naprawdę dobry akcyjniak z Arnim oraz ciekawie wykreowanym światem. Do tego niektórych może zaskoczyć pod koniec twist wpleciony w fabułę.
Klon Arniego idzie do sklepu ze zweirzakami sprzedawca mowi o widze ze pan sie nie zdecydowalm ma pan psa chorego to co zdecyduje sie pan? a on mowi ze pomysli potem kupuje lalke i idzie do domu gdzie jest prawdziwy arnie ktory juz ma psa w ogrodzie i lalke na krzesle. To skoro juz kupil psa sklonowanego to po co...
Kiedy dowiedziałem się w październiku, że gdzieś na początku stycznia będzie miał premierę film o klonowaniu, pomyślałem sobie, że można by było go obejrzeć, ale jak się dowiedziałem, że główna rolę zagra Arnold to się lekko zdenerwowałem, znowu on na dużym ekranie:(
Zaczyna się film, w kinie na jakieś 600 miejsc jest...
Najbardzie co spodobało mi się w tym filmie to prawo dnia szóstego, że tak sie nazywa bo właśnie szóstego dnie Bóg stworzył człowieka. Cóż mogę powiedzieć o samej fabule filmu. Tak więc to co twórcy filmu zamierzali zachować do wyjaśniena do samego końca (chodzi o to, który Adam Gibson jest prawdziwy, aktóry jest...
ze film zakonczy sie w jakis przyzwoity sposob. jak dla mnie koncowka pogrzebala cala budowana do tego momentu akcje. no sorki, spodziewalam sie czegos bardziej zaskakujacego, a tu kino familijne...
nosz kur...trza miec talent by zepsuc niezly potencjal scenariusza w cale 5min.
Pomysł jest ciekawy, choć fabuła przewidywalna. Tylko pan Schwarzenegger ani do roli pasuje, ani gra przekonująco. Przyklejony uśmiech ojca rodziny bardzo mnie irytował. Poza tym jaki tatuś 40+ ma aparycję komandosa, choć w filmie przewijają się wzmianki o nudnym życiu.
Według mnie film nie wytrzymał próby czasu......
O ile dobrze pamiętam, żona doktora chorowała na mukowiscydozę.
Ciekawe, czy scenarzyści sprawdzili, co to jest :)
Jest to choroba genetyczna, która polega na wydzielaniu gęstego śluzu w układzie oddechowym (gł. w oskrzelach i płucach) i może prowadzić do uduszenia się własnym śluzem.
A żona? Chwytała się za...
Dobry scenariusz, nawet w pewnym momencie potrafił mnie zaskoczyć. Szybka akcja, efekty specjalne typowe na tamte lata. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, ale bez rewelacji.
Naprawdę, wszystko inne byłoby jeszcze do przełknięcia. Kiepska akcja, fabuła nie trzymająca się kupy, błędy logiczne... Ogólnie jakoś przeżyłbym fakt, że film jest kiepski, przewidywalny i nie wnosi absolutnie nic nowego do gatunku... gdyby nie kreacja Arnolda. Rozumiem, że facet pomimo faktu, że jest chodzącą...
no niestety, przykro mi to stwierdzić ale tak to wygląda. Albo raczej popłuczyny po historiach
sci-fi w stylu Philipa Dicka (zresztą nawiązanie do "Łowcy Androidów" jest widoczne) A
szkoda, bo film miał potencjał na bycie czymś lepszym. I zgadzam się z recenzentem, tak jak
uwielbiam wcześniejsze filmy z Arniem tak...
W jednej ze scen Arnoldzik strzela w elektroniczny zamek wystajacy ze sciany i drzwi sie otwieraja. motyw do dzis kontynuowany w filmach. Czy moze ktos powiedziec jakiej to produkcji zamki zebym czasem sie na to nie natknal w reaklnym zyciu ? Serio az za takich debili nas maja ? SERIO?
- "Możesz zostać, to jest także twoja rodzina, w końcu ryzykowałeś dla niej życie"
Ja jednak liczyłam na inny tekst typu :
- Możesz zostać i posuwać moją żonę w końcu jesteś moim klonem!
I tyle, poza tym ciekawy film.
Dosłownie jakbym oglądał te trzy filmy razem! Motyw dobrego ojca rodziny który staje sie bohaterem pojawia się w Świątecznej gorączce. Strzelanka laserami + Arni wymieżający sprawiedliwośc było w Egzekutorze! No i motyw babrania ludziom w mózgu był w Pamięci absolutnej.!
Miłe kino, nie wymagające wiele od widza ale,...
haha, wierzcie lub nie, ale mam taką podobną kropkę w tamtym miejscu na
powiece;D za niedługo klony zawładną moją rodziną.
Znalazłam w tym filmie błąd logiczny. W tworzone klony wgrywało się wspomnienia danej osoby zapisane w jakimś momencie jej życia wtedy ten klon pamiętał tylko to do momentu nagrania i nic więcej co potem to osoba przeżyła dla tego klona się nie wydarzyło. Dlaczego więc jak klonują Talie po postrzeleniu w szyję ona...
