Był przynajmniej jeden - w scenie w której żołnierze przywożą kopertę do bohatera granego przez Mirosława Bakę. Jestem pewien, że oni mieli poloneza.

Polonez był. Cały jeden.

PS. Produkowane były od 1978 r. o ile dobrze pamiętam.

Jasne że były w produkcji, ale to był samochód luksusowy jak na owe czasy i w większości szedł na eksport...:)

Przynajmniej dwa:
1) Zielony Polonez którym dowozili kopertę żołnierze, o czym pisali Przedmówcy
2) Polonez (chyba pomarańczowy) K. Globisza, filmowego ojca A. Grochowskiej który wiózł ją oraz jej męża, głównego bohatera W. Solarza

Widocznie przeoczylam ;) Ale jednak byly , to oki ;)

Większą wtopą jest przebudowany autobus z roku 1994 w tym filmie.

A jeszcze większą wtopą był Walther P-99 w rękach S. Bohosiewicz produkowany od końca lat 90