Polecam film dla tych, którzy nie doceniają wartości jaką niesie ze sobą reklama. Film wzbudził u mnie dość mieszane emocje. Z jednej strony reklamy mnie denerwują, są dla mnie czymś pustym, nigdy ich nie słucham, nie kieruję się ich radą. Z drugiej coś w nich jest. Powstają ich miliony, jeśli nie miliardy rocznie, "produkują" kupę szmalu. Często wpływają na konsumenta. Mają wielką wartość w świecie, jeśli nie ogromną. To w końcu patrząc na reklamy mówimy często, że coś jest znane lub nie. Właściwie tak nie powinno być, ale jest i to jest bardzo intrygujące w dzisiejszym świecie. Nie ma co. Polecam oglądnąć. Film jest inny niż wszystkie. No i te drugie zakończenie. Bardzo ciekawe.


P.S. Nie wydaje mi się, żeby film był komedią. Może kilka scen było śmiesznych (może zabawnych), ale raczej to jest dramat.