Niesamowite doznania w 3d. Efekty zbliżone do Avatara. Mam na myśli środowisko i przyroda. Aktorstwo na wysokim (groteskowym) poziomie.
Byłem z moim rokiem (studenci aktorstwa) i zdania były mocno podzielone. Mnie natomiast urzekł ten film niesamowicie. Uwielbiam Burtona i Deppa razem, a jeśli pomiędzy nimi jest Bonham-Carter i Rickman to już poezja. Myślę, że fani się nie zawiodą.
Alice, you're late again, naughty!