Alicja w Krainie Czarów
Alice in Wonderland
2010
powrót do forum filmu Alicja w Krainie Czarów 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 6 
ocenił(a) film na 7
Fantastycznie wykreowna Kraina Czarów, w 3d wygląda niesamowicie, okraszona niezłą
muzyką z ciekawie wyglądającymi stworami.
Burton puścił wodze fantazji, za grosz za to nie miała jej scenarzystka tworząc niespójną,
mało ciekawą historie z naprawde kiepskim zakończeniem. Brakowało mi głębszej treści,
iskierki, Tego Czegoś co sprawia ,że film wzbija się wysoko ponad przeciętność, wzrusza i
przejmuje, tego co było w np.: Big Fish.
Książkowego pierwowzoru nie czytałem (postaram się to kiedyś nadrobić), ale słyszałem ,że
jest to historyjka dla dzieci posiadająca drugie dno dla dorosłych. W nowym filmie Bartona
uświadczyłem tylko historyjke dla dzieci z nieco strasznymi potworkami, palącą fajkę
dżdżownicą i odrobinką przemocy. Więcej elementów dla dorosłych przemycił już Luc
Besson w Arturze i Minimkach (choć nie uważam tej bajki za lepszą).
Jak do kina to tylko na wersję z dubbingiem. Ciężko skupić się na czytaniu fikuśnego
nazewnictwa w Krainie Czarów i oglądaniu pieknych scenerii.
Jak dla mnie 6/10 - trochę się zawiodłem, ale będąc na seansie po północy nie
uderzyłem w kime w kinie więc nie jest tak fatalnie :)
p.s. KAPITALNA Helena Bonham Carter! Johnny Depp as usual - wysoki poziom.
pozdrawiam czytelników Filmweba!
Hmm... no nie wiem, ja drugie dno zauważyłam... Poza tym, gdybyś przeczytał książkę to wiedziałbyś, że ten film jest jakby kontynuacją. Z innym przesłaniem. Ciężko mi porównać, które lepsze - poprzedniego z pewnością nie zrozumiałam, gdyż czytałam książkę jako dziecko.
To, że czegoś nie zauważasz, nie oznacza, że tego nie ma ;)
To, że to kontynuacja wiedziałem już przed seansem, ale nawet gdybym nie wiedział to
scenariusz nie pozostawiał wątpliwości (liczne retrospekcje, nawiązywanie do poprzedniej wizyty
Alicji w Krainie Czarów).
Pomimo tego pod warstwą wizualnego oczopląsu nie zauważyłem niczego ponad walki z
przeciwnosciami losu, pogoni za marzeniami i zwycięskiej walki dobra ze złem. Nie twierdzę ,że
są to banalne tematy bo zaserwowane w umiejętny sposób mogą być mocną stroną filmu.
Niestety, ale w tym przypadku DLA MNIE tak nie było ;)
pozdrawiam serdecznie ;)
Hmmmm...
Filmu nie widziałem... ale skoro ktoś tu pisze że jest to ala kontynuacja książki, to normalnie przypomina mi się Świadek Koronny xD gdzie film kinowy jak dla mnie był nie zrozumiały bez obejrzenia w serialu w TV. Choć serial powstał w rok potem.
moim zdaniem: Ten film to totalna porażka!! Po prostu mi się bardzo nie podoba xD
Z tym nawoływaniem do oglądania dubbingu to przesadzasz.
Jak dla mnie to dla większości filmów fabularnych powinno być zakazane robienie dubbingu.
Wczoraj oglądałem Percy Jackson z dubbingiem i aż zęby bolały. A Depp z głosem Pazury... wykręca mnie na samą myśl :/
Alicja tylko w oryginale (książka również).