która zrobi furorę! Świetnie zagrała swoją rolę, bardzo przejmująco, bardzo naturalnie jej wyszło, prima sort. Sam film przypominał mi z lekka Code Blue Urszuli Antoniak. Brudny dosłownie film, na co dobitnie wskazują zdjęcia. Ciężki kaliber do udźwignięcia. Zwichrowani psychicznie bohaterowie, ale czemu się dziwić, skoro bohaterka pracuje w prosektorium i przygotowuje truposzczyki do ostatniej drogi. Ogląda się z zaciekawieniem, choć im dalej tym przewidywalność wzrasta. Godny uwagi.