Tematyką bardzo podobny do "Blow" Teda Demme, jednak Blow moim zdaniem dużo lepszy. Film Demme krótszy a jakby więcej w nim opowiedziane, bardziej w nim poznajemy głównego bohatera, w przeciwieństwie do American Gangster gdzie przez grubo ponad 2 godziny opowiedziana jest historia z czasów głównego bohatera kiedy już handlował. Moim zdaniem właśnie przez to film momentami nudny.