PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=130130}
7,8 207 tys. ocen
7,8 10 1 207156
7,0 42 krytyków
American Gangster
powrót do forum filmu American Gangster

Film roku?!

ocenił(a) film na 2

Trzeba to powiedzieć, film jest po prostu nudny. Po obejrzeniu go myślę tylko o jednym - 2 godziny, 37 minut zmarnowanego czasu. Nie rozumiem jak możecie w ogóle porównywać go do ojca chrzestnego?

ocenił(a) film na 8
dyfuzja_2

Ja nie porównywałem ,ale normalnie :) Wystarczy napisać "podobny do Ojca Chrzestnego" i już masz porównanie ;) Jak będziesz chciał jakichś rad to pytaj śmiało. <haha>

pozdro

ocenił(a) film na 7
Kwic

Dajac temu filmowi 2/10 i "Don Juan DeMarco tez 2/10 w moich oczach nie znasz sie na filmie, chocbys nawet mial dobre zdanie o "Ojcu"! Zaznaczam ze to jest moje zdanie na Twoj temat i Twoje zdanie na te filmy. Nie krytykuje Twojego zdania, tylko mowie jaki mam do ciebie stosunek i koniec. Mysl sobie co chcesz. Tn film zasluguje na 9/10, a wiecie dlaczego? Bo w dzisiejszych (trudnych) czsach to jest arcydzielo! Przesadzam? Fakt, ale takie mamy tera czasy i nic na to nie poradze! Oczywiscie gangsterskich filmow jest mnostwo, ktore sa lebsze od tego, ale od czasow "Kasyna" napewno nie znajdziecie nic dobrego. A to bodajze 12 lat...

ocenił(a) film na 7
ksg666

W pewnym stopniu się z tobą zgadzam. American Gangster to porządny kawałek kina. I myślę, ze warto poświęcić te 2 i pół godziny. Świetna rola Denzela. Myślę nawet, że był lepszy od Russela.
Jednak można sie zawieść. Spodziewasz się czegoś na miare Ojca Chrzestnego czy Dawno temu w Ameryce? Nie idź. Ten film to zdecydowanie inna liga. Jednak, jak wyżej wspomniano, w naszysz 'trudnych' czasach jest to tytuł, który na pewno przyciąga uwagę.

ocenił(a) film na 8
Revenga

"Myślę nawet, że był lepszy od Russela. " < Russell był słaby.

Kwic

Russel Crowe jest wstrętny i jak zwykle spieprzył i tak już niezbyt dobry film. Na widok jego twarzy chce mi się wymiotować. 4/10

ocenił(a) film na 7
billie_jean4

Nie prawda. Russel to bardzo dobry aktor.
A co do tego jak zagrał w tym filmie. Dość przyzwoicie. Ale na pewno Denzel był lepszy =)

billie_jean4

"Russel Crowe jest wstrętny i jak zwykle spieprzył i tak już niezbyt dobry film. Na widok jego twarzy chce mi się wymiotować. 4/10"
Mogę mieć jedną prośbę? pomyśl proszę 10 razy zanim coś napiszesz.

ocenił(a) film na 8
querida

mnie za to zastanawia samo stwierdzenie, że to film roku - co za idiota to wymyślił? jest dopiero styczeń ...

michal2600

ale to chyba chodzi o 2007 rok. świetny film.

ocenił(a) film na 4
dyfuzja_2

Trudno się skarżyć na jakieś niedociągnięcia . Porządnie zrobione kino . Podobało mi się pokazanie mechanizmów robienia tego całego "interesu" .
Miałem jednak takie poczucie , że poza wątkiem historycznym nic nowego nie oglądam . Kolejny film o gangsterach . Kolejna historia pełna przemocy , bezwzględności i takich tam...
Nic niezwykłego . Film nie zawiera nawet jednoznacznego potępienia człowieka , który przyczynił się do śmierci tysięcy ludzi . Zawsze można sprzedać kumpli lub wrogów i wyjść za kilkanaście lat.
Ja już dziękuję za tego typu kino , wystarczy mi .
NIE POLECAM



ocenił(a) film na 9
PIOTR__M

"Film nie zawiera nawet jednoznacznego potępienia człowieka , który przyczynił się do śmierci tysięcy ludzi . Zawsze można sprzedać kumpli lub wrogów i wyjść za kilkanaście lat."

Zawsze możesz go potępić, bo Frank Lucas wciąż żyje i ma się dobrze skoro był na planie "własnego" filmu ;)
Do dzieła! Może nawet wyjawi Ci tajemnice tego sukcesu... ;)

ocenił(a) film na 7
dyfuzja_2

Sam film ma sie nijak do zachwytów nad nim, jest dobry ale tylko dobry i miejscami nudny. Aktorstwo poprawne, przy czym Washington miał większe pole do popisu, bo postać Richiego Robertsa została zepchnięta na drugi plan. Całość ogląda się bez większych emocji, myślę że to film głównie dla tych, którzy żyli w tamtych czasach w Harlemie, Bronxie...

Gorgor

Zgadzam sie z przedmowca w pewnym sensie...poczatek filmu faktycznie mnie lekko znudzil...nie moglam sie skupic... caly czas rozpraszalam uwage na cos innego... nie wkrecilo mnie... W zasadzie dopiero po pierwszej godzinie zaczelo sie dziac... i wtedy ogladalam juz z wielkim zainteresowaniem i przejeciem. Calkiem fajna rola Denzela Washingtona, Russella Crowea nie za bardzo lubie wiec sie nie wypowiadam...Muzyka dobrze wkomponowana w fabule...PS. Jak dla mnie plus od razu na wstepie, ze film oparty na faktach!