To może być majstersztyk, ale równie dobrze może powstać kolejne niespełnione dzieło pana Scotta. Trzeba przyznać, że reżyser ten ma dziwne wachania dyspozycji, gdyż filmy, które kręci, wychodzą mu raz dobre raz gorsze. Niby to naturalne, ale jednak różnica między takim np. "Sztormem" a "Gladiatorem" jest wręcz ogromna.
Za to obsada pewnie spisze się znakomicie.
Moim zdaniem Scott da radę. Porażka "Królestwa Niebieskiego" polegała na źle dobranej obsadzie. Tutaj ma znakomitą obsadę i zapewne zrobi z tego filmu kawał dobrego kina. Czekam!!!
Obyś miał rację. Scott już nie jest młody, więc zdarzają mu się te wahania poziomu jego dokonań, ale wierzę w faceta, bo już nie raz nakręcił świetny film. Szkoda tylko, że tych słabszych jest u niego tyle samo a może nawet więcej:/
w HANNIBALU też miał świetną obsadę Anthony Hopkins, Julianne Moore, Gary Oldman, Ray Liotta czy Giancarlo Giannini a wyszło kino tylko przeciętne...
no ale nie zapominajmy ze Scott nie odpowiadal za scenariusz, a ten byl wyjatkowo marny, chociaz i tak wycisnal z niego co sie dalo.... jak ktos czytal ksiazke to wie jak bardzo byla ona beznadziejna, po prostu fabula do dupy ze tak powiem... dlatego Ridley w filmie postawil raczej na strone wizualna, na budowanie atmosfery, bo nic lepszego nie dalo sie z tej historii wycisnac :/
pozdrawiam
W Hannibalu Scott dostał marny scenariusz, jak powiedział poprzednik i na dodatek w trakcie produkcji (ale mogę się mylić) zmieniano reżysera i Ridley nie miał wpływu na całość. A kto wie, może zobaczymy dir cuta na miarę Łowcy Androidów :)
American Gangster dostał w USA kategorię R, czyli o ile dobrze pamiętam, tylko dla dorosłych. A to wróży coś dobrego!!