Ten film trwał o 100min za długo!!!dawno sie tak nie wynudziłem na amerykańskim filmie...Sorry ale tak to widze 4/10 za plejade i tyle, brakowało wielu rzeczy ale temat narkotyków jest po prostu już tak przemaglowany w wielu filmach i stał się męczący że ten film poprostu to żenada...polecam "Gwiezdny Pył" Michelle.P. WYGLĄDA TAM CUDOWNIE!!!
Zobacz sobie Hancocka też jest amerykański i jest walka dobra ze złem :P ...i trochę więcej akcji ;)
Ja czasem nie rozumiem ludzi oglądających takie filmy. Ja zanim obejrze jakiś film, to musz się nastawić że np. w hollywoodzkim filmach akcji jest dużo fajerwerków, że np. Planet of terror miał być kiczowaty, że filmy gangsterskie są długie i nie ma w nich wiele akcji...
ten tego co racja to racja co poniektóre sceny były przesadnie rozwleczone. można było przyciąć film o 15 min.
Kolego ty się po prostu źle na ten film nastawiłeś, ten film trzeba zrozumieć tobie się to nie udało a szkoda:/
Jeśli lubisz homoseksualne Teletubisie to sobie je nadal oglądaj...nie pisałem "buraki" że nie zrozumiałem filmu !!!Tylko że ten film jest po prostu nudy no i jeszcze taki długi pssssssss Polecam "Rose Red" tam tych 4 i pół godziny nie odczułem jak na tym pseudo Gangsterze.
Albo obejrzyj sobie "Jasia Fasole" tam zawsze masz wszystko wprost pokazane i nie musisz szukać głębszego sensu no i nie znudzisz się zbytnio - szybko zleci- także polecam Jasia Fasole, a filmy gangstrskie sobie odpuść chłopcze.
Ja ci polece chłopcze film "POWER RANGERS" to twój poziom widze...Uważaj!!!!!!Kitowcy atakują !!!!!!!!!!!!!Moc Joli Rutowicz !!!Aja, aja !!!!!!!!
gallanonimmm, wymień mi proszę rzeczy których Twoim zdaniem zabrakło w tym filmie. Aha... piszesz że temat narkotyków już jest nudny, dlaczego? Podaj jakieś konkretne argumenty, chociaż tytuły, bo widzisz, wypisujesz jak na razie tylko bzdury. Założyłeś temat chyba po to aby podyskutować nt filmu? Nikt Cię nie atakuje, a Ty od razu obrażasz. Po co zakładałeś ten temat jeśli nie potrafisz lub nie chcesz rozmawiać
Wiesz co ludzie zachwalali ten film za nim pojawił sie w polskich kinach...dużo sie mówiło itp. nastawiłem się na minimum a tu było po niżej moich oczekiwań...wiesz nie mam 15 lat może dla tego ten film jest dla mnie tylko filmem "średnim"."Chłopcy z ferajny", "Kasyno" stoją podobnie w punktacji jak ten "film" a różnica klas jest kolosalna..po za tym film chyba sie dzieje w latach 70'(nie pamiętam) ??... w każdym razie ja tam tego nie odczułem!!(reżyser mało sie starał by oddać ducha tamtych lat)...jak dla mnie zbyt wysoka punktacja jak na ten film..."Człowiek w ogniu"był o wiele lepszy...dodam że gra aktorów była mało dramatyczna i przekonywująca jak dla mnie..
Widzę, że podobnie podchodziliśmy do filmu, różnica w tym, że ja nawet nie nastawiłem się na minimum lecz całkowity gniot i dlatego mnie całkiem mile zaskoczył. No niestety, stoją podobnie w punktacji bo niektórzy nie doceniają dobrych filmów, "Goodfellas" tak samo jak "Casino" mogły by mieć spokojnie ocene 9, ale na punktacje też nie ma co patrzeć, bo dla niektórych najniższa ocena to chyba 7, a 10 dają w co drugim filmie którego ja sam bym ocenił na 7. W kwestii klimatu lat 70' się z Tobą zgodze, też go jakoś specjalnie nie odczułem, chociaż sam nie wiem czego to wina, bo wszystko jest na swoim miejscu. Może chodzi o sam fakt, że film jest biograficzny, więc nie nakręcimy scen w której Frank Lucas ćpa, bawi się z dziwkami, imprezuje czy rozwala kilku murzynów bo mu się tak podoba i biega po ulicach z afro na głowie jeśli tego w przeszłości nie robił. Film nie jest też typowym filmem gangsterskim jak np. "Goodfellas", "Scarface" itp. sam Lucas to bardziej biznesmen niż gangster, nie wykańczał wrogów poprzez zabijanie, nie robił wielkich zadym, po prostu sprzedawał lepszy i tańszy produkt. Nie chciał nawet rozgłosu, ludzie mieli myśleć, że jest zwykłym zarobionym kolesiem. Osobiście to mi Denzel Washington nie pasuje w tej roli, dlaczego tak jest sam nie wiem. Co do "Czlowieka w Ogniu"... to calkiem inny gatunek wiec nie ma sensu porownywac. Film nie jest zly, na swoje 7+/8 zasluguje. Pamietajmy ze to film biograficzny wiec nie da rady pokazac to co sie chce, tylko to, jak bylo faktycznie. Kto jeszcze nie ogladal to polecam Scarface, tam to sie dzieje.
Zgadzam się, jednak film dostał ode mnie mniej bo 5. Zarówno film jak Washington jest tu nieciekawy, wydawało mi się, że jest lepszym aktorem.
Zgadzam się z autorem na zakończenie czekałem od połowy filmu. Dopiero rozmowa Franka Lucasa z Detektywem Richie Robertsem wprowadziła ciekawą sytuacje. Co do akcji to film nie musi jej specjalnie posiadać może nadrabiać innymi rzeczami. Niestety ten film nie miał nic z tego. Co do oceny również dałem mu 4. Jakoś nie rozumiem obrońców którzy zaraz obrażają tych którym się nie podobał ten gniot. Świadczy to tylko o ich poziomi umysłu.
Gwiezdny Pył ? Gwiezdny Pył to bajka...
Więc jeżeli faktycznie wolisz bajki od prawdziwego filmu, to twoja sprawa.. ;]
Oglądałem już American Gangster trzy razy i za każdym razem szanuje ten film coraz bardziej.
Świetne kino.
mi tez sie nie podoba washington w tym filmie. powinni pitta przerobic na murzyna albo leonardo di caprio.
film jak dla mnie jest zajebisty spokojnie na 9, ale ludzie nastawieni na prymitywna rozrywke na pewno gloryfikowac go nie beda. wiec niech wypierdalaja na alien vs predator :)
Nie przesadzajcie z krytyką, chłopak wystawił filmowi 4 a nie 1.
Mi się bardzo spodobał (Gwiezdny Pył również ;-) ), jednak nie jest to film do którego będę wracał, a bodaj mam nawet na dvd.
Są filmy gangsterskie, które się nie wleką np. Przekręt (Snatch), jednak przy taki dziełach jak Pulp Fiction nie odczuwa się tak długiej projekcji.
Bezsensowny, kreuje się gangstera, przemytnika heroiny przez którego zginęło tysiące ludzi i to w męczarniach, który sobie prawdziwą pracą nigdy rąk nie zbrudził na "człowieka sukcesu" i bohatera a pod koniec niemalże na porządnego, uczciwego obywatela. Powinni gościa powiesić a nie karmić przez 15 lat. Tylko się wkurzałem jak oglądałem te bzdury. Blow sto razy lepszy, przynajmniej był ciekawy i bez zbędnego patosu. Nie ma się czym fascynować, 7/10 za dobre aktorstwo ale fabuła z dupy wysrana.